Na świecie rośnie produkcja i konsumpcja wina, a w większości regionów europejskich... zmniejszają się uprawy winorośli. Nowe unijne prawo ma ułatwić zwiększanie powierzchni winnic.
Na świecie rośnie produkcja i konsumpcja wina, a w większości regionów europejskich... zmniejszają się uprawy winorośli. Nowe unijne prawo ma ułatwić zwiększanie powierzchni winnic.
Opublikowane zostało rozporządzenie UE ws. systemu zezwoleń na nasadzenia winorośli, którego celem jest wsparcie konkurencyjności europejskich winnic. A z tym nie jest najlepiej.
Zgodnie z danymi Komisji Europejskiej w latach 2000-2012 powierzchnia winnic w państwach unijnych spadła i wina ze Wspólnoty tracą udział w światowym rynku.
Tymczasem w państwach trzecich, m.in. w Chile, Australii, ale również Chinach i Indiach, powierzchnia upraw winorośli zwiększa się. O ile w 2000 roku winnice unijne i te spoza UE miały taki sam obszar (w analizie porównuje się kraje UE i 9 państw konkurencyjnych), to w 2012 r. różnica wynosiła już 40 proc. na niekorzyść winiarzy z Europy.
Z opracowania KE wynika, że między sezonami 2007/2008 a 2013/2014 uprawy winorośli zmalały w zdecydowanej większości regionów Europy. W niektórych aż o 40 proc. Dobrze radzą sobie tylko niektóre winnice, np. te, które leżą w znanych, docenianych przez konsumentów regionach, jak Bordeaux we Francji.
Projekcje dotyczące spożycia wina pokazują, że unijny rynek nie będzie rósł, dlatego unijni producenci, jeśli chcą zwiększać produkcję, muszą nastawić się na eksport. Teraz wynosi on około 15 proc. całkowitej produkcji.
Analizy KE wskazują, że największym odbiorcą wina na świecie będą Stany Zjednoczone. W 2014 r. konsumpcja trunku w tym kraju wyniosła ok. 330 mln 9-litrowych skrzynek (odpowiada to 12 butelkom), a w 2018 r. ma wynieść ok. 370 mln skrzynek. Podobnie ma być w Chinach, gdzie spożycie ma pójść w górę od 170 do prawie 250 mln skrzynek.
System, który ma zwiększyć unijną produkcję, przewiduje, że winiarze będą mogli zwiększać areał upraw o 1 proc. ich powierzchni rocznie. Teraz aby móc więcej wyprodukować muszą odkupić pozwolenie na dodatkowe uprawy od innych producentów.
Nowe zasady wejdą w życie od 2016 r. i będą obowiązywać do 2030 r. Państwa członkowskie będą jednak miały prawo w uzasadnionych przypadkach ustanowić niższe limity, aby chronić określone gatunki wina, jak np. Szampan czy Porto.
Zezwolenia na dodatkowe nasadzenia, które mają pomóc unijnym winiarzom bardziej elastycznie reagować na potrzeby rynku, będą bezpłatne.
Zakaz zakładania nowych winnic, który miał na celu dostosowanie potencjału produkcji wina do potrzeb rynku, został wprowadzony w 1976 r. Ta "czasowa" regulacja była przedłużana aż do 2015 r.