USA: niewielkie wzrosty na Wall Street, martwi jednak Grecja
Czwartek na nowojorskich giełdach zakończył się niewielkimi wzrostami głównych indeksów, na które wpływ miały dobre dane sprzedaży detalicznej w USA w maju. Optymizm na Wall Street powstrzymały jednak doniesienia o braku postępu w negocjacjach z Grecją.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 38,97 pkt. (0,22 proc.) do 18.039,37 pkt.
S&P 500 zyskał 3,66 pkt. (0,17 proc.) i wyniósł 2.108,86 pkt.
Nasdaq Comp. wzmocnił się o 5,82 pkt. (0,11 proc.) i wyniósł 5.082,51 pkt.
Saudyjczycy pompują najwięcej ropy od ponad 30 lat
Sprzedaż detaliczna w USA w maju wzrosła o 1,2 proc. miesiąc do miesiąca, analitycy spodziewali się właśnie wzrostu o 1,2 proc. mdm. Sprzedaż detaliczna, z wykluczeniem sprzedaży aut w maju wzrosła o 1,0 proc. mdm, tutaj analitycy spodziewali się wzrostu o 0,8 proc. mdm.
W kwietniu sprzedaż detaliczna w USA wzrosła o 0,2 proc. mdm po korekcie, wobec braku zmian przed korektą. Sprzedaż detaliczna z wykluczeniem sprzedaży aut wzrosła w kwietniu o 0,1 proc. mdm.
Czynnikiem ograniczającym optymizmu na rynkach są jednak obawy o Grecję. Po spotkaniu z greckim premierem Aleksisem Ciprasem, niemiecka kanclerz Angela Merkel powiedziała w Brukseli, że Grecja jest gotowa do intensywnej pracy nad porozumieniem z instytucjami, nadzorującymi jej program pomocowy. Wyraziła nadzieję na postęp w rozmowach w najbliższym czasie.
Nadzieje na kompromis ostudził jednak rzecznik Międzynarodowego Funduszu Walutowego Gerry Rice, który oświadczył później, że Grecja oraz jej międzynarodowi wierzyciele wciąż różnią się w kluczowych kwestiach w sprawie programu reform i są dalekie od porozumienia.
Rice poinformował, że negocjatorzy MFW opuścili Brukselę, gdzie toczyły się rozmowy z Grecją.