Żołnierze kazali odstrzelić dziki, jelenie i lisy

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
05-03-2020,14:25 Aktualizacja: 05-03-2020,14:37
A A A

Amerykańscy żołnierze budujący tarczę antyrakietową w Redzikowie twierdzą, że zwierzęta wchodzą na teren bazy i czynią szkody. Zaapelowali o ich usunięcie, a radni sejmiku województwa pomorskiego zgodzili się na to.

Nie wszyscy samorządowcy byli jednak za takim rozwiązaniem. Jak informuje Polsat News przeciwko ostrzałowi dzików, jeleni i lisów była m.in. radna PiS Anna Gwiazda, siostra byłego opozycjonisty Andrzeja Gwiazdy.

szkody wyrządzone przez zwierzęta chronione, pieniądze, bobry

Domagają się anulowania odstrzału bobrów

Partia Zieloni domaga się anulowania zarządzenia w sprawie odstrzału bobrów i proponuje w zamian inne rozwiązania, które będą chronić interesy rolników - mówiła w piątek posłanka Koalicji Obywatelskiej i przedstawicielka...

- Absurdalna rzeź zwierząt - argumentowała podczas obrad sejmiku. Dodała, że zamiast je zabijać wokół bazy powinno powstać przyzwoite, monitorowane ogrodzenie. Wystosowała w tej sprawie listy m.in do ministra obrony narodowej.

Z kolei Krzysztof Pałkowski, wiceszef departamentu środowiska i rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego w Gdańsku tłumaczy, że zwierzęta muszą być usunięte, bo zagrażają bezpieczeństwu.

- Niszczą infrastrukturę wojskową, zwłaszcza różnego typu urządzenia elektroniczne, które są instalowane w bazie, co wpływa na bezpieczeństwo służb i docelowo lotów - wymienia powody, dla których zwierzęta trzeba odstrzelić.

Z terenu bazy ma zostać ostatecznie usuniętych 150 zwierząt - podaje na koniec Polsat News.  
 

źródło: Polsat News

Poleć
Udostępnij