Znowu najazd grzybiarzy z Rumunii. Auta pełne pustych skrzynek i sprzętu do biwakowania
W lasach na Podkarpaciu pojawili się po raz kolejny masowo zagraniczni grzybiarze. Ich działalność trafiła pod lupę służb. Okazało się, że przybysze z Rumunii nie zawsze przestrzegają polskiego prawa.
Od kilku lat temat rumuńskich amatorów grzybobrania wraca wraz z kolejnymi ich masowymi najazdami na polskie lasy na południu Polski. Koczując na tych terenach, zbierają oni grzyby z przeznaczeniem najczęściej na sprzedaż w krajach zachodniej Europy. Cierpi na tym nasza przyroda i lokalni mieszkańcy, którzy nie dość, że nie mają co liczyć na tradycyjne zbiory, to jeszcze – jak wynikało z doniesień mediów – zdarzały się wobec nich przypadki agresywnych zachowań ze strony przybyszy. Między innym w związku z takimi sygnałami tego typu wizyty w Polsce wzięły pod lupę służby.
Już mieli ruszać do lasu
I tak, właśnie w czwartek 5 października wczesnym rankiem krośnieńscy policjanci wspierani przez strażników granicznych, a także funkcjonariuszy Straży Leśnej przeprowadzili działania ukierunkowane na weryfikację legalności pobytu tychże obcokrajowców na terenie Polski. Skontrolowali również sposób pozyskiwania grzybów i przestrzegania przepisów porządkowych przez zagranicznych grzybiarzy.
Rumuni przyjechali na grzyby...chłodniami. Akcja służb w obozowiskach
„Funkcjonariusze wylegitymowali około 120 obcokrajowców, którzy jeszcze przed świtem zamierzali wyruszyć do lasu. Ponadto, sprawdzili stan techniczny ich pojazdów oraz miejsca obozowania. Samochody wypełnione były pustymi skrzynkami oraz sprzętem biwakowym.
Przeprowadzone działania wpisują się w strategię współdziałania służb na terenach transgranicznych, w kontekście przeciwdziałania nielegalnej imigracji i uszczelniania granic Unii Europejskiej” – przekazała w komunikacie Komenda Miejska Policji w Krośnie.
Leśnicy nałożyli mandaty
Nie podała w nim informacji o ewentualnych nieprawidłowościach i zastosowanych sankcjach. Ale to, że rumuńscy amatorzy grzybobrania nie zawsze szanują nasze prawo, wiadomo choćby od leśników.
„W niedzielę 1 października nałożono trzy mandaty na łączną kwotę 1200 zł na obywateli Rumunii penetrujących lasy za grzybami, którzy złamali zakaz wjazdu do lasu w Barwinku i Daliowej” - poinformowała Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl