Zbiory w winnicach będą mniejsze przez majowe przymrozki

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Alfred Kyc PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
04-06-2020,13:40 Aktualizacja: 04-06-2020,13:45
A A A

Majowe przymrozki ograniczą tegoroczne zbiory w winnicach na Podkarpaciu. - W niektórych gospodarstwach mogą być nawet 60 proc. mniejsze niż przed rokiem – uważa Ewa Wawro, redaktor naczelna portalu branżowego naszewinnice.pl.

- W regionie jest niewiele winnic, które ominęły wiosenne przymrozki. Szkody związane z występującymi w naszym klimacie praktycznie co roku majowymi przymrozkami, wahają się od 10 do nawet 60 proc. - powiedziała ekspertka.

ewa wawro, podkarpacie, produkcja wina, winnice, enoturystyka

Turyści wracają do winnic

2/3 z 150 winnic na Podkarpaciu znów przyjmuje turystów. Po przerwie spowodowanej pandemią kornawirusa winiarze proponują zwiedzanie i degustacje win - mówi Ewa Wawro redaktor naczelna portalu naszewinnice.pl. Zwiedzając...

Jej zdaniem, z dużym prawdopodobieństwem można przewidywać, że w tym roku plony będą niższe.

- Jednak z takim ryzykiem każdy winiarz musi się zawsze liczyć. Winiarstwo uczy pokory. W jednym roku wszystko idzie dobrze, bez większych problemów, pogoda sprzyja, nie ma większych infekcji chorób grzybowych, mamy dobre zbiory i robimy dobre wino, a następnego roku wszystko się zmienia i o sukcesie w danym roczniku można zapomnieć - zaznaczyła Wawro.

Dodała, że maj nie rozpieścił winiarzy, ale nie wszystko jednak stracone. Jak zaznaczyła, krzewy wypuściły już nowe pędy z pąków uśpionych, choć nie wszystkie z nich będą owocować, a jeśli już to będą miały o dobre dwa tygodnie krótszy czas na dojrzewanie przed zbiorami.

Ekspertka zwróciła uwagę, że mniejsze zbiory mogą jednak oznaczać lepsze wina, ponieważ krzewy będą mniej obciążone winogronami.

winiarstwo, produkcja wina, epidemia koronawirusa, Thomas Montagne

Koronawirus klęską dla producentów wina

We Francji koronawirus jest szczególną klęską dla producentów wina, które stanowi bardzo ważną część gospodarki kraju, będącego pierwszym światowym eksporterem trunku. Winiarze obawiają się, że nie uda im się sprzedać swoich...

- Zgodnie ze sztuką winiarze przeprowadzają selekcję pędów, a później owoców po to by ograniczyć plonowanie. Jak widać czasami przyroda robi to za nich - wyjaśniła.

W południowo-wschodniej Polsce jest przeszło 150 winnic. Liczą od kilku arów do kilku hektarów - największe maja po 10-12 ha, ale przeważają te o powierzchni 20-40 arów.

W południowo-wschodniej Polsce uprawia się winorośl przede wszystkim w okolicach Jasła, Krosna, Strzyżowa, Przeworska i Rzeszowa.

Dominują odmiany odporniejsze, sprawdzone w lokalnym klimacie, m.in.: seyval blanc, hibernal, bianca, jutrzenka, johanniter na białe wina i rondo, regent, marechal foch oraz leon millot na czerwone.
 

Poleć
Udostępnij