Wypadek przy obsłudze prasy rolniczej. 45-latek poleciał śmigłowcem do szpitala
45-letni mężczyzna uległ poważnemu wypadkowi przy obsłudze prasy rolniczej. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Doszło do niego w minioną sobotę w Broniszowie (pow. ropczycko-sędziszowski, woj. podkarpackie) podczas prac związanych z obsługą maszyny rolniczej. Po godzinie 17 policjanci otrzymali informację, że mężczyzna wykonujący prace rolne uległ wypadkowi. Wysłano tam oprócz nich także ratowników medycznych oraz strażaków z OSP Wielopole Skrzyńskie.
Prasa wciągnęła mężczyznę. Po rannego przyleciała "podniebna karetka"
„Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 45-latek, obsługując prasę rolniczą - tzw. belarkę - uległ wypadkowi i doznał poważnego urazu. Mężczyzna śmigłowcem został przetransportowany do szpitala” – informuje Komenda Powiatowa Policji w Ropczycach.
Jak przestrzegają tamtejsi stróże prawa, wystarczy chwila nieuwagi, żeby doszło do tragedii.
„O wypadek podczas prac rolniczych, gospodarczych czy też leśnych nietrudno. Do najczęstszych przyczyn takich zdarzeń należą m.in. nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa, nieuwaga, pośpiech oraz zmęczenie. Przypominamy o zapewnieniu bezpieczeństwa także dzieciom, które niejednokrotnie wykonują prace w gospodarstwach rolnych” – podkreśla w komunikacie ropczycka KPP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl