Wszyscy skorzystają na powstaniu Polskiej Grupy Spożywczej
Utworzenie Krajowej Grupy Spożywczej na bazie państwowych przedsiębiorstw rolnych i przy udziale gospodarzy, to szansa na obniżenie cen żywności i odpowiednie dochody rolników - przekonują politycy PiS z Opolszczyzny.
Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa ogłosił, że zakończono tworzenie Krajowej Grupy Spożywczej, która zostanie dokapitalizowana przez Skarb Państwa. Jej trzonem ma być Krajowa Spółka Cukrowa Polski Cukier.

Zakończyło się tworzenie Krajowej Grupy Spożywczej. Będzie stabilniej na rynkach?
Kandydujący z list opolskiego PiS do Sejmu Sławomir Kłosowski i Tomasz Ognisty, szef wojewódzkich struktur NSZZ Rolników Indywidualnych przedstawili propozycję mającą na celu obniżenie cen żywności i zapewnienie odpowiednich dochodów dla producentów rolnych.
- W Spale przedstawiono plan utworzenia Krajowej Grupy Spożywczej, której pomysł powstał tu, w województwie opolskim. Dlatego chcemy zachęcić wszystkich do wsparcia tej idei, którą zamierzamy rozwinąć w przyszłej kadencji Sejmu. Na utworzeniu KGS skorzystają zarówno konsumenci, którzy będą mogli kupić tańszą żywność, jak i rolnicy, którzy będą mieli gwarancję skupu i odbioru wyprodukowanych przez siebie płodów za godną cenę - powiedział Kłosowski.
Ognisty powiedział, że bazą do utworzenia KGS w województwie opolskim powinny być trzy państwowe przedsiębiorstwa rolne, przy których należy wybudować chłodnie, spełniające funkcję magazynów na płody rolne od rolników indywidualnych.

We współpracy siła. Premier Morawiecki o spółdzielczości
- W chłodniach można przechowywać owoce i warzywa skupowane w czasie, gdy jest nadurodzaj i wypuszczać je na rynek, w czasie kiedy owoców i warzyw na rynku brakuje. Mamy wiele przykładów na to, że kosmiczne ceny niektórych towarów były efektem spekulacji podmiotów skupujących i dystrybutorów. Obiekty Krajowej Grupy Spożywczej spełniałyby rolę stabilizatora rynku, chroniącego rolnika i konsumenta końcowego przed działaniem spekulantów - ocenił.
Zdaniem Kłosowskiego, powinniśmy wrócić do idei spółdzielczości, choć - jak zauważył - wielu osobom słowo spółdzielnia źle się kojarzy.
- Jednak w tej chwili, dzięki różnego rodzaju działaniom rządu powstały narzędzia wspierające taką współpracę. Przykładem może być chociażby kwestia wykorzystania słomy zalegającej pola. Indywidualny rolnik nie bardzo ma co z tym zrobić, ale już grupa rolników może tak się zorganizować, że z odpadu, który gnije na polach można wytwarzać pelet czy dostarczać słomę w większych ilościach na potrzeby energetyki - powiedział Kłosowski.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś