Właściciele kutrów pokrzywdzeni. "Pomostówka" nie dla nich
Rybak na etacie ma prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę, a ten będący właścicielem kutra musi pracować aż do osiągnięciu pełnego wieku emerytalnego. Urzędnicy z ministerstw nie widzą jednak szybkiego rozwiązania problemu.
Sprawa była mocno akcentowana już podczas lutowego posiedzenia sejmowej komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Omawiano wówczas informację resortową na temat ubezpieczeń społecznych i świadczeń emerytalnych dla właścicieli kutrów pływających i łodzi rybackich oraz armatorów pływających.
Rybacy będą mieli poważne problemy. Zaczyna brakować ryb
Posłowie przyjęli dezyderat (dokument z postulatami) do rządu o wypracowanie rozwiązań w tej sprawie.
"W dyskusji wskazano na nierówne traktowanie osób trudniących się rybołówstwem. Właściciel kutra - armator i osoba zatrudniona na kutrze, wykonujący tę samą pracę rybaka, są inaczej traktowani przez system emerytalny" - wskazano.
Chodzi o to, że rybak zatrudniony na podstawie umowy o pracę ma prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach, natomiast rybak będący właścicielem kutra może przejść na emeryturę dopiero po osiągnięciu wymaganego wieku.
Omawiając rządową odpowiedź na dezyderat Anna Moskwa, wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej zapewniała, że resort podziela poczucie ważności pracy rybaków i że wymaga ona specjalnego traktowania oraz specjalnych zabezpieczeń społecznych. Ale są przeszkody formalne do rozwiązania zgłoszonego przez sejmową komisję kłopotu.
Rybacy też cierpią przez suszę. Domagają się pomocy
- Dezyderat dotyczył możliwości przejścia na emerytury pomostowe, czyli możliwości skorzystania z tego pakietu przez grupę rybaków zatrudnionych w oparciu o działalność gospodarczą. Nie mówimy, że nie jest to właściwe dla rybaków i że nie chcemy takiego rozwiązania, ale w aktualnym kształcie prawnym nie ma możliwości, aby ta grupa skorzystała z tego uprawnienia - wyjaśniała Moskwa.
Jak podkreślała, działalność gospodarcza nie jest objęta emeryturami pomostowymi. - Na chwilę obecną nie mamy pomysłu na konkretne rozwiązania, które mogłyby objąć tę grupę osób pracujących w oparciu o działalność gospodarczą. Nie mówimy nie, ale kierujemy ten punkt do dalszych prac Rady Dialogu Społecznego, która wydaje się najwłaściwszym gremium do wypracowania rozwiązania - poinformowała wiceminister.
Z kolei Mariusz Kubzdyl, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zapewniał, że zespół problemowy rady do spraw ubezpieczeń społecznych w programie prac już dość dawno określił, że jego podstawowym przedmiotem zainteresowania po obniżeniu wieku emerytalnego są emerytury pomostowe. Dialog dotyczący tego tematu ma się właśnie rozpocząć.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś