Wiceminister Gembicka o seksizmie podczas senackiej komisji rolnictwa
Seksizm w życiu publicznym cały czas jest problemem. Mówienie o kobiecie per "ta panienka" na posiedzeniu komisji rolnictwa w Senacie jest skandaliczne i niedopuszczalne - podkreśliła na Twitterze Anna Gembicka, wiceminister rolnictwa.
I sprecyzowała: "Właśnie w ten sposób zwrócił się do mnie Władysław Serafin z kółek rolniczych na posiedzeniu dzisiejszej komisji".
Ustawa o kołach gospodyń wiejskich z poprawkami
Jak sprawdziliśmy, chodzi o posiedzenie komisji z 15 czerwca, kiedy był omawiany projekt nowelizacji ustawy o Kołach Gospodyń Wiejskich.
Przewodniczący kółek rolniczych skrytykował projekt, określając go wręcz jako niekonstytucyjny. W pewnym momencie Serafin stwierdzi dosłownie: - Ta panienka, ta pani, która się nazywa wiceminister rolnictwa, wpisuje sobie jakieś chciejstwa w tej ustawie.
Komentujący twitterową skargę Gembickiej internauci przyznawali, że jeśli chodzi o zacytowaną w nim frazę, to rzeczywiście "tak nie wypada" i zwrócili uwagę na brak kultury w takich określeniach. Jednocześnie zapytali jednak, co z szacunkiem do pracy rolników ze strony władz resortu, wskazując też na pilne potrzeby w branży agro.
"Jeśli to jest jedyny problem, który widzi Pani podczas trwania komisji rolnictwa, i uważa Pani że właśnie o tym fakcie warto poinformować na tt, to ewidentnie jest Pani na nieodpowiednim stanowisku. Po za tym wszystko okej w rolnictwie?" - spytał z przekąsem jeden z twitterowiczów.
Seksizm w życiu publicznym cały czas jest problemem. Mówienie o kobiecie per „ta panienka” na posiedzeniu Kom. Rolnictwa w Senacie jest skandaliczne i niedopuszczalne.
— Anna Gembicka (@AnnaGembicka) June 15, 2021
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl