Walka z ASF zdominowała spotkanie ministra z rolniczym OPZZ
Głównym tematem rozmów Henryka Kowalczyka, wicepremiera, ministra rolnictwa z przedstawicielami rolniczego OPZZ były sprawy związane z ASF. Poruszono m.in. sprawę odstrzału dzików i odszkodowań dla rolników za wybitą z powodu ASF trzodę.
- Spotkanie w sprawie zwalczania afrykańskiego pomoru świń było raczej dyskusją na temat bioasekuracji i odszkodowań z powodu ASF. Rozmawialiśmy także o polityce łowieckiej - powiedział szef resortu.
Kowalczyk i Kołodziejczak dwie sprawy załatwili "od ręki"
Przyznał, że ważne jest, by można było regulować populację dzików; by jednak można było to zrobić osobniki trzeba policzyć, żeby mieć jakiś punkt odniesienia. Metody techniczne - jak to zrobić - są do uzgodnienia, ale są różne pomysły np. za pomocą termowizji, dronów czy noktowizorów.
Kowalczyk poinformował, że będzie rozmawiał z Edwardą Siarką, wiceszefem Ministerstwa Klimatu i Środowiska odpowiedzialnym za łowiectwo m.in. o tym, jakie metody stosować, by zachęcać myśliwych do aktywnego odstrzału, aby doprowadzić do takiej populacji dzików, która nie będzie powodowała rozprzestrzeniania się ASF.
- Poruszona została sprawa odszkodowań, ale w tej kwestii trzeba podejść indywidualnie. Chodzi o odmowy przyznania odszkodowania za likwidowane świnie w przypadku wystąpienia ASF. Zasada jest taka, że jeżeli rolnik dostaje decyzje o likwidacji stada, dostaje też za nie odszkodowanie, za wyjątkiem rażących zaniedbań w bioasekuracji - wyjaśnił polityk. Dlatego, jego zdaniem, nie można tego uogólnić i każdy przypadek powinien być rozpatrzony indywidualnie. Weterynaria ma się przyjrzeć tej sprawie.
Henryk Kowalczyk nowym ministrem rolnictwa
- Zaleciłem weterynarii, by przyglądała się uważnie i tam, gdzie były drobne naruszenia nie karała rolników - powiedział szef resortu rolnictwa.
Sławomir Izdebski, przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych poinformował media po spotkaniu z ministrem, że było poświęcone obecnie najważniejsza sprawie, czyli właśnie walce z ASF.
- Do końca tygodnia ma być przedstawiony program odstrzału dzików w tym sezonie. Musi być to zrobione w okresie zimowym. Chodzi o to, by każdy dzierżawca obwodu utrzymywał taką populację dzików, by choroba ASF nie rozprzestrzeniała się - mówił szef związku.
Zaznaczył, że część rolników nie dostała odszkodowań za wybite stada pod pretekstem jakiś niedociągnięć, teraz nie mają za co żyć. - Przyjęliśmy, że do końca listopada zostaną wypłacone wszystkie odszkodowania, zastrzegając, że chodzi o te, które się rolnikom należą. W sytuacji rażącego naruszenie prawa musi być kara - przyznał szef rolniczego OPZZ.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś