To nie środki ochrony roślin zabiły pszczoły

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
26-03-2019,11:20 Aktualizacja: 27-03-2019,14:13
A A A

Wytrucie pszczół w jednej z pasiek w Chmielniku (pow. rzeszowski, woj, podkarpackie) nie było spowodowane pobliskimi opryskami czy użyciem środków do zwalczania chwastów w okolicy.

To najnowsze ustalenia śledczych, o których informuje Polskie Radio Rzeszów. Piotr Pawlik z Prokuratory Rejonowej w Rzeszowie powiedział, że owady albo zginęły, bo ktoś celowo doprowadził do ich kontaktu z trucizną, albo mógł to być przypadek.

wypalanie traw, pożar uli, pożar pasieki, Dąbrówka, gmina Rzezawa

Miliony pszczół zginęły przez ludzką głupotę. Pożar nieużytków strawił ule

W pożarze nieużytków w Dąbrówce (gm. Rzezawa, woj. małopolskie) spłonęły ule, a w nich miliony pszczół. Właściciel pożytecznych owadów wstępnie oszacował straty na około 65 tys. złotych. Tradycyjnie o tej porze roku w...

Na razie jednak nie wytypowano żadnej, podejrzanej osoby, która mogłaby się do tego przyczynić.

Właściciel pasieki (66 rodzin pszczelich, około 2,5 mln owadów) straty wycenione na ok.100 tys. zł poniósł na początku września ubiegłego roku.

Badania próbek pobranych w ulach wykazały, że pszczoły zginęły przez kontakt z pirymifosem metylowym. To silny związek chemiczny, używany m.in. do dezynfekcji silosów.

Rozgłośnia przypomina, że na odbudowę pasieki - dzięki pomocy darczyńców z całej Polski - udało się dotychczas zebrać prawie 40 tysięcy zł.
 

źródło: Polskie Radio Rzeszów

Poleć
Udostępnij