Szef resortu rolnictwa: nie będziemy szli w kierunku mięsa syntetycznego czy diety opartej na jedzeniu robaków
Ochrona klimatu jest ważna, ale bezpieczeństwo żywnościowe jest najważniejsze – powiedział w czwartek w Karpaczu minister rolnictwa Robert Telus. W tym kontekście wskazał m.in., że unijna propozycja ograniczenia stosowania pestycydów o 50 proc. jest „niesprawiedliwa”.
Szef resortu rolnictwa wziął w czwartek udział w zorganizowanym w ramach odbywającego się w Karpaczu 32. Forum Ekonomicznego panelu dyskusyjnym poświęconym sektorowi rolno-spożywczemu.
Forum w Karpaczu. Telus o zakazie wwozu ukraińskiego zboża i debacie z Kołodziejczakiem
Trzeba rozwijać produkcję białka roślinnego
Pytany o trendy żywieniowe Telus wyraził opinię, że polskie społeczeństwo nie jest przygotowane na odejście od diety mięsnej. „Nie będziemy szli w kierunku mięsa syntetycznego, czy diety opartej na jedzeniu robaków. Nasze społeczeństwo nie jest kulturowo przygotowane do przejścia na dietę wegetariańską” – powiedział minister, podkreślając przy tym, że jeśli ktoś chce rezygnować z mięsa w diecie, to ma do tego „pełne prawo”.
Szef resortu rolnictwa podkreślił jednocześnie, że w Polsce powinna być rozwijana produkcja białka roślinnego. „Ono jest potrzebne choćby w paszach i powinno być wytwarzane w Polsce. Tu jest dużo do zrobienia, choćby rozwój struktury sprzedażowej” – zaznaczył minister.
Telus pytany był także o Europejski Zielony Ład. Ocenił, że niektóre elementy tej inicjatywy „są dobre”. „Wczoraj ogłosiliśmy program ‘Lokalna Półka’, to jest wpisywanie się w Europejski Zielony Ład i jego jeden z punktów, czyli skracanie drogi od pola do stołu i to jest dobry punkt, bo w tej chwili średnia droga produktów w Europie to około 180 kilometrów.
Niesprawiedliwe ograniczanie pestycydów
My dążmy do tego, by to skrócić. Wprowadzając program ‘Lokalna Półka’, skracamy tę drogę maksymalnie – produkty od rolnika trafią od razu do sklepu, omijamy pośredników” – mówił.
Telus: program "Lokalna półka" daje szansę polskiemu rolnikowi, by sprzedawał w lokalnych sklepach
Minister wskazał też na elementy Europejskiego Zielonego Ładu, z którymi jego resort się nie zgadza. „Ograniczenia związane z użyciem pestycydów. UE mówi, niech wszystkie kraje ograniczą wykorzystanie pestycydów o 50 proc. Polska na przykład stosuje o wiele mniej pestycydów niż na przykład Holandia. A powiedzenie wszystkim krajom ograniczcie stosowanie tych środków o 50 proc. jest niesprawiedliwe. Ustalmy średnią, jaka jest w Europie i niech każdy do tej średniej obniży – to jest sprawiedliwe” – oświadczył Telus, wskazując, że większość ministrów rolnictwa krajów UE jest tego samego zdania co on w tej kwestii.
Szef resortu rolnictwa podkreślił przy tym, że dbanie o klimat jest ważne, ale – jak wskazał – musi być ono roztropne. „To jest rzecz do przemyślenia, co w Zielonym Ładzie jest dobrego, a co złego (…). Ochrona klimatu jest ważna, dbanie o środowisko jest ważne, ale bezpieczeństwo żywnościowe jest najważniejsze” – podkreślił szef resortu rolnictwa.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś