Śledzie wysypały się na drogę. Powstały tłuste plamy
Porozrzucane wiaderka ze śledziami zastali policjanci interweniujący w związku ze zgłoszeniem dotyczącym zanieczyszczenia drogi. Zgubiony ładunek, zagrażający bezpieczeństwu ruchu, posprzątali strażacy.
W wsi Kosowy (pow. kolbuszowski, woj. podkarpackie) interweniowali policjanci, którzy otrzymali sygnał od jednego z kierowców, że tłuste plamy na jezdni stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego.
Odpady poubojowe na drodze. Trzeba było wezwać służby
Po przybyciu na miejsce potwierdzili, że na odcinku drogi wojewódzkiej nr 875 znajdują się częściowo uszkodzone wiaderka, z których wysypały się śledzie, tworząc śliskie miejsca na jezdni. Ładunek prawdopodobnie wypadł z przejeżdżającego trasą pojazdu.
"Śledzie oraz ich pozostałości uprzątnęli z drogi strażacy. Funkcjonariusze ustalają okoliczności zdarzenia oraz pojazd i kierowcę, który przewoził towar" - przekazała Komenda Powiatowa Policji w Kolbuszowej.
Mundurowi przypominają, że zgodnie z przepisami, kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl