Siekierski: na realizację postulatów protestujących rolników potrzeba czasu
Spełnienie postulatów rolników protestujących w Medyce na polsko-ukraińskiej granicy wymaga czasu, nie wystarczy jeden podpis, jest procedura - poinformował w czwartek minister rolnictwa Czesław Siekierski. Dodał, że są pieniądze w budżecie na dopłaty i kredyty.
Szef resort rolnictwa w czwartek na konferencji prasowej pytany był przez dziennikarzy o protest organizacji rolniczej "Oszukana Wieś" na granicy z Ukrainą, w Medyce. Według protestujących, powodem wznowienia protestu jest to, że nie dostali oni potwierdzenia, iż ich postulaty zostaną zrealizowane. Rolnicy chcą mieć deklaracje na piśmie, a nie tylko notatkę służbową sporządzoną przez ministra rolnictwa.
Bruksela naciska na likwidację embarga na zboża z Ukrainy. Minister przyznaje: dostaliśmy pismo
Podatek rolny – potrzeba rozwiązania ustawowego
Siekierski zapewnił dziennikarzy, że przesłał rolnikom notatkę, w której potwierdza, iż zrealizuje ich postulaty. Dotyczą one dopłat do kukurydzy (wymaga to notyfikacji KE), zwiększenia o 2,5 mld zł akcji kredytowej dla rolnictwa (kredyty na 2 proc.) oraz niepodwyższania podatku rolnego. Minister tłumaczył, że spełnienie tych postulatów wymaga czasu, gdyż budżet na 2024 r. musi zostać uchwalony, a obecnie znajduje się on w pracach sejmowych.
Minister zaznaczył, że oddzielnego rozwiązania wymaga sprawa podatku rolnego, ale jest na to zgoda ministra finansów. "To musi być rozwiązane ustawowo, bo samorządy już ten podatek naliczają" - mówił. Dodał, że "samorządy mają możliwość niepodwyższania podatku i ta kwota zostanie im zwrócona w roku następnym (...), a jednocześnie samorządy nie będą miały pomniejszonej subwencji z tytułu mniejszych podatków".
Przekazana notatka jest "zobowiązaniem"
Notatka wysłana do rolników ze spotkania z "Oszukaną Wsią" z 23 grudnia br. została upubliczniona na stronie internetowej ministerstwa rolnictwa. Jest w niej także zapewnienie o comiesięcznych spotkaniach w celu informowania "o realizacji wspólnych ustaleń".
Siekierski przyznał, że notatka nie ma nazwy "porozumienie", ale jest zobowiązaniem. Zapewnił też, że jeżeli będzie taka potrzeba, może spotkać się z protestującymi np. w sobotę.
"Jestem ostatni, który chciałbym was oszukać, bo oszukać można tylko raz i następnym razem nie będę już dla was partnerem. Jeśli czegoś nie będą mógł do końca rozwiązać, to przyjdę i powiem" - dodał Siekierski.
Rolnicy wznowili protest przed przejściem granicznym w Medyce. Chcą dwustronnego porozumienia
Rolnicy z "Oszukanej Wsi" przyłączyli się do trwającego od 6 listopada br. protestu przewoźników na polsko-ukraińskiej granicy, którzy blokują przejścia graniczne w Korczowej na Podkarpaciu oraz Dorohusku i Hrebennem w woj. lubelskim. Po rozmowach z ministrem Siekierskim rolnicy zawiesili protest od 24 grudnia 2023 r., ale w czwartek został on wznowiony.
Wracają postulaty rolniczej "dwunastki"
W czwartek w ministerstwie rolnictwa odbyło się spotkanie ministra z przedstawicielami Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych. "Wsparcie organizacji rolniczych jest ważne dla ministra rolnictwa, jest to pomoc merytoryczna, sposób wzmacniania tego przekazu, który płynie od rolników" - powiedział minister na konferencji po spotkaniu.
Przewodniczący OPZZ RiOR Sławomir Izdebski wskazał, że spotkanie dotyczyło postulatów tzw. rolniczej 12-tki. "Będziemy punkt po punkcie zastanawiać się, jak je zrealizować; umówiliśmy się, że nad każdym punktem trzeba pracować, każdy postulat musi być dopasowany do obowiązującego prawa" - zaznaczył.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś