Ścieki z ubojni spuszczano do rzeki? Policja pobrała próbki
Policjanci z komisariatu w Radoszycach (woj. świętokrzyskie) wspólnie z pracownikami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kielcach wyjaśniają sprawę wylewania do rzeki nieczystości płynnych.
Połączone działania wynikały z podejrzeń, że w jednym z zakładów uboju zwierząt, działającym na terenie powiatu koneckiego może dochodzić do nielegalnego procederu, polegającego na wylewaniu owych nieczystości.
Nadzór nad oczyszczaniem ścieków w gminach kuleje
Natrafiano bowiem na pompę i rurę, z której ścieki trafiały do rzeki prawdopodobnie właśnie z podejrzewanej ubojni.
- Policjanci oraz pracownicy WIOŚ wykonali oględziny miejsca zdarzenia, a także pobrali próbki zanieczyszczonej wody. Jeśli okaże się, że substancje wylewane do rzeki zagrażały środowisku, właścicielowi ubojni może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności - informuje st. sierż. Piotr Przygodzki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl