Rozpoczęły się testy przesyłu gazu z terminala LNG do sieci
Około trzech miesięcy potrwają testy odbioru gazu ziemnego z terminala LNG w Świnoujściu do krajowego systemu przesyłowego - poinformował PAP operator gazociągów przesyłowych Gaz-System.
- Rozpoczęte 7 stycznia testy polegają na sprawdzaniu systemów sterowania procesem przy wykorzystaniu wszystkich urządzeń zainstalowanych na terminalu LNG w różnych parametrach technicznych – mówi Małgorzata Polkowska, rzecznik prasowy Gaz-Systemu.
Terminal w Świnoujściu może przyjąć pierwszej dostawy LNG
- W zbiornikach LNG zainstalowane są pompy niskociśnieniowe, które pompują skroplony gaz ziemny ze zbiorników do układu pomp wysokociśnieniowych – relacjonuje Polkowska. Dodaje, że skroplony gaz ziemny pompowany jest do układu regazyfikatorów, w których następuje proces podgrzewania skroplonego gazu ziemnego i zmiana stanu gazu z postaci ciekłej na gazową.
Gaz przepływa później do stacji pomiarowej, a następnie trafia do sieci przesyłowej Gaz-Systemu. Później kierowany jest do stacji gazowych wysokiego ciśnienia, a następnie do sieci dystrybucyjnej i odbiorców.
- Do monitorowania prac terminala LNG służy system, który umożliwia sterowanie procesem regazyfikacji w zależności od przeprowadzanych prób eksploatacyjnych oraz w przyszłości od zapotrzebowania na paliwo gazowe - mówi Polkowska.
Jak dodaje rzeczniczka, gaz dostarczany do systemu przesyłowego podczas rozruchu terminala LNG będzie spełniał odpowiednie wymogi jakościowe oraz będzie zgodny z normą obowiązującą w kraju. Zakończenie rozruchu uzależnione jest od przebiegu testów i potrwa około trzech miesięcy.