Rolnicy ruszyli po drewno z prywatnych lasów. Ale barierą są kontrole

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
30-11-2022,10:35 Aktualizacja: 30-11-2022,10:40
A A A

Obserwując ciągłe i pogłębiające się problemy na rynku energii, a także wsłuchując się w głosy rolników, zwracamy się z wnioskiem o czasowe zwiększenie limitów pozyskania drewna na cele opałowe z lasów prywatnych - napisał Zarząd Lubelskiej Izby Rolniczej.

W swoim stanowisku podkreślił, że wielu gospodarzy i innych mieszkańców terenów wiejskich posiada w swoich zasobach lasy, które pozwalają na pozyskanie drewna opałowego i ogrzanie domów.

kradzież czarnego dębu, Manastarz, powiat jarosławski, nadzór wodny

Kradli kłody czarnego dębu. Drewno jest warte blisko 180 000 złotych

Za usiłowanie kradzieży dwóch kłód czarnego dębu o wartości ponad 176 tys. złotych oraz za zniszczenie linii brzegowej Sanu odpowiedzą przed sądem 29 i 32-letni mieszkańcy powiatu jarosławskiego (woj. podkarpackie). Sprawa ma...

"Dotychczasowa proekologiczna polityka Unii Europejskiej, ukierunkowana na stopniowe odchodzenie od tradycyjnych paliw stałych (drewno opałowe, węgiel kamienny), wykorzystywanych do ogrzewania, na rzecz gazu czy prądu w świetle obecnych wydarzeń musi zostać zweryfikowana" - zaznaczyło kierownictwo LIR.

Izba zwróciła uwagę na konflikt w Ukrainie, który spowodował deficyty gazu i węgla, a tymczasem zaczyna się zima. Szansą dla terenów wiejskich może się okazać zdaniem LIR powrót do tradycyjnego nośnika energii, którym jest drewno z prywatnych lasów.

Lubelski samorząd rolniczy w stanowisku popiera rządowe starania, m.in. dofinansowanie zakupu np. węgla, ale nadal dostrzega spore zagrożenie niedostatecznego zaopatrzenia domostw. Tymczasem wiele gospodarstw wiejskich wciąż wykorzystuje węgiel i drewno jako źródła ciepła.

"Szczególnie ważny wydaje się fakt, że w wielu gospodarstwach istnieją możliwości techniczne - odpowiednie piece, które pozwalają na spalanie szczap. Obecnie duża część wskazanych gospodarstw we własnym zakresie podjęła decyzję o pozyskaniu drewna opałowego z lasów prywatnych. Gwałtowny wzrost zainteresowania pozyskaniem drewna opałowego automatycznie spotkał się jednak z wzmożoną kontrolą i weryfikacją zasadności i możliwości pozyskania surowca, co w wielu przypadkach wiąże się z ograniczeniem, a nawet odmową wyrębu" - wskazała lubelska izba.

Stąd jej wniosek do organów sprawujących nadzór nad pozyskaniem drewna z lasów prywatnych o czasowe zwiększenie limitów pozyskania surowca na cele opałowe. Pozwoli to - w ocenie rolniczego samorządu - na uspokojenie sytuacji na "rynku ciepła".
 

Poleć
Udostępnij