Rolnicy nie zgadzają się na sprzedaż ziemi
Gospodarze z Opolszczyzny bronią swojej ziemi. Fot. Tytus Żmijewski
Po protestach rolników opolski oddział Agencji Nieruchomości Rolnych zrezygnował ze sprzedaży 140 hektarów ziemi w gminach Otmuchów i Kamiennik spółce z obcym kapitałem. Ale na tym nie koniec...
Jak informuje Polskie Radio Opole agencja zamierza sprzedać tej samej firmie 300 hektarów gruntów w okolicy Lipnik i Chocieboża. Rolnicy ponownie nie zamierzają do tego dopuścić i zapowiadają kolejne protesty.
- Komitet liczy już 50 osób i dołączają kolejne. Rolnicy chcą aby ziemia, która została wystawiona na sprzedaż, trafiła do gospodarzy z okolicznych miejscowości, a nie w ręce spółki - mówi rozgłośni Anna Łukasiewicz, przewodnicząca powstałego w lutym Komitetu Protestacyjnego Ziemi Nyskiej.
Rolnicy byli niezadowoleni, że ANR wspomniane 140 hektarów ziemi planowała sprzedać na prawach pierwokupu owej spółce z obcym kapitałem, która do tej pory dzierżawiła grunty. Chcą by ziemia była sprzedana w drodze przetargu.
