Recydywista zniszczył ule. I nie wie, dlaczego to zrobił
W jednej z miejscowości w gminie Czarnków (woj. wielkopolskie) 43-letni mężczyzna uszkodził ule. Wandal może spędzić w więzieniu nawet kilka lat.
Zgłoszenie o tym zdarzeniu odebrał dyżurny z czarnkowskiej komendy. Na miejsce natychmiast udał się patrol. Kryminalni ustalili, że trzy siedliska pszczół zostały przewrócone, ramki z zawartością leżały na ziemi, a rodzina pszczela z jednego ula zginęła.

Szczątki kurczaków w lesie i na polu. Policja szuka sprawcy
Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do stawianego zarzutu i złożył wyjaśnienia. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania.
Jest doskonale znany policjantom bowiem odbywał już karę pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu.
Za taki czyn prawo przewiduje karę do 5 lat więzienia, lecz w tym przypadku może być o połowę wyższa, ponieważ mężczyzna działał w warunkach tzw. recydywy, czyli powrotu do przestępstwa.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl