Pszczoły przynoszą rolnictwu miliardowe zyski
Aż 4,1 miliarda złotych z całkowitej wartości produkcji rolnej w Polsce to zasługa pszczół. Tyle bowiem "kosztowało" zapylanie upraw w 2015 roku - wynika z opublikowanego przez Greenpeace raportu „Nie tylko miód. Wartość ekonomiczna zapylania upraw rolniczych w Polsce w 2015 roku".
To pierwsze takie opracowanie w naszym kraju. Największą korzyścią z pracy pszczół (1,13 mld zł) cieszyło się województwo mazowieckie. Uprawami uzależnionymi od zapylania przez owady są przede wszystkim jabłka, wiśnie, czereśnie, maliny, ogórki, ale także uprawy roślin przemysłowych, przede wszystkim rzepaku.
Brakuje nam pszczół i pszczelarzy
O znaczeniu zapylania dla polskiego rolnictwa świadczyć może fakt, że jeśli chodzi o jabłka, wiśnie, czereśnie i maliny, Polska jest ich największym producentem w UE i jednym z czołowych na świecie. Dlatego raport został przekazany ministrowi rolnictwa Krzysztofowi Jurgielowi.
- Raport "Nie tylko miód" pokazuje, jak ważne są pszczoły dla rolnictwa. Bez ich ciężkiej pracy nie byłaby możliwa uprawa wielu owoców i warzyw, które są kluczowe dla gospodarki. Dlatego musimy zrobić wszystko, by skutecznie chronić owady zapylające. Fakt, że Polska jest jednym z krajów UE o największej dynamice wzrostu sprzedaży pestycydów oraz kierunek, w jakim rozwija się obecnie nasze rolnictwo, dążące do zwiększania areału monokulturowych upraw, to podcinanie gałęzi, na której siedzimy - powiedziała Katarzyna Jagiełło z Greenpeace Polska.
Paradoksalnie to właśnie współczesny model rolnictwa, które tak wiele zawdzięcza owadom zapylającym, jest jednym z głównych powodów pogarszania się ich kondycji i spadku populacji. W latach 2005-2014 dynamika wzrostu sprzedaży pestycydów w Polsce wyniosła 44 proc. i była jedną z najwyższych w Europie.
Greenpeace już teraz proponuje wprowadzenie narodowych planów ochrony owadów zapylających, a w konsekwencji wspieranie i promocję praktyk rolnictwa przyjaznego środowisku, rolnikom i konsumentom.
Analiza na zlecenie Greenpeace Polska została wykonana przez ekspertów Pracowni Przyrodniczej w oparciu o dane Głównego Urzędu Statystycznego i przy wykorzystaniu kalkulatora, który opracowała Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) we współpracy z francuskim instytutem badawczym INRA.