PSL: rząd PiS i unijny komisarz ds. rolnictwa zawiedli w sprawie importu zbóż z Ukrainy
Rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski zawiedli w sprawie importu zbóż z Ukrainy. Apelujemy, by w końcu wzięli się w tej sprawie do pracy, bo wiele rolniczych rodzin przeżywa prawdziwy dramat - powiedzieli w poniedziałek politycy PSL.
Wiceprezes PSL, europoseł Adam Jarubas podkreślił w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie, że w najbliższy wtorek w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbędzie się debata "poświęcona sytuacji na rynkach rolnych po zablokowaniu korytarzy czarnomorskich przez Rosję". "Dla nas wszystkich jest to okazja do tego, żeby przekonywać europarlamentarzystów, przedstawicieli Komisji Europejskiej do tego, żeby przedłużyć embargo, które wygasa już 15 września, na dostęp do rynków pięciu przygranicznych krajów dla niekontrolowanego przez wiele miesięcy napływu zboża z Ukrainy" - powiedział Jarubas.
Prezes PSL: dostałem list od komisarza Wojciechowskiego, to akt desperacji
Zadbać o interes polskich rolników
Jak zaznaczył, "o tym, jakie skutki ekonomiczne wywołało to dla rolniczych rodzin nie trzeba mówić". "My już w lipcu zeszłego roku postulowaliśmy wprowadzenie ustawy kaucyjnej, która przeciwdziałałaby temu, co się zadziało" - przypomniał wiceprezes PSL. Według niego, "w wielu przypadkach cena (polskich) zbóż spadła nawet o połowę". "Dlatego mamy zaplanowane spotkanie z przewodniczącym komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego Norbertem Linsem, któremu będziemy opowiadać jak wygląda dzisiaj sytuacja w Polsce, jeśli chodzi o opłacalność produkcji rolnej" - zaznaczył europoseł.
"Trzeba pomagać Ukrainie, ale trzeba przede wszystkim dbać o interes polskich rolników, o potencjał, który mamy. Ukraina ma olbrzymi potencjał gospodarczy, może wyżywić całą Europę. Natomiast naszym zadaniem - jako polskich polityków - jest przede wszystkim dbanie o interes polskich rolników" - podkreślił Jarubas. Według niego, rząd PiS i unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski zawiedli w tej sprawie. "Przez wiele miesięcy nie reagowali na nasze postulaty, na to, żeby przyjąć te rozwiązania kaucyjne, które proponowaliśmy" - dodał.
Trwa dramat rolniczych rodzin
"Apelujemy o to, żeby zarówno komisarz, jak i minister rolnictwa wzięli się do pracy, bo wiele rolniczych rodzin przeżywa prawdziwy dramat" - mówił Jarubas.
Minister Buda: w razie braku decyzji KE wydam w tym tygodniu rozporządzenie blokujące wwóz zbóż do Polski
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus podczas konferencji w Dołhobyczowie zapowiedział, że "rząd będzie z polskimi rolnikami". "Po 15 września na pewno zboże z Ukrainy nie będzie wjeżdżać na teren Rzeczypospolitej" – zaznaczył, dodając, że "jesteśmy otwarci, żeby w tranzycie pomóc, i to mówimy od samego początku".
"Mówimy jednoznacznie ‘nie’ wszystkim ukraińskim oligarchom, którzy chcą zdestabilizować polski rynek rolny" - oświadczył w piątek w Dołhobyczowie premier Mateusz Morawiecki. Powtórzył, że Polska utrzyma zakaz importu zbóż z Ukrainy, niezależnie od decyzji KE.
Z kolei w poniedziałek w Polskim Radiu 24 szef MRiT Waldemar Buda, odnosząc się do zakazu wwozu zboża z Ukrainy powiedział, że ma uprawnienie, żeby wydać rozporządzenie, które krajowo zablokuje import do Polski. "Nie zawaham się tego instrumentu użyć w tym tygodniu, jak takiej decyzji KE nie będzie" – zadeklarował Buda.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś