Projekty małej retencji przynoszą dobre efekty
Badania ekspertów potwierdzają, że przywracanie leśnym strumieniom ich naturalnego stanu ma sens. Przykładem jest potok Hołubelski (Nadleśnictwo Krasiczyn), w którym po wykonaniu prac renaturyzacyjnych odnotowano skokowy wzrost liczebności ryb.
Projekty małej retencji prowadzone od kilku lat przez Lasy Państwowe zwykle kojarzą się z budową i modernizacją zbiorników wodnych. Ich zadaniem jest przeciwdziałanie nadmiernemu odpływowi wody oraz jej magazynowanie w lasach na okresy suszy.
Zdrowy jak karp. Ryby z Polski nie mają sobie równych
Innym istotnym założeniem projektów jest renaturyzacja cieków. Polega ona m.in. na odwracaniu procesu regulacji brzegów, a także likwidowaniu barier np. w postaci obiektów piętrzących wodę i niedostosowanych do wód wezbraniowych, które przerywają ciągłość biologiczną cieku.
Tak było w przypadku potoku Hołubelskiego, na którym w ramach zabiegów renaturyzacyjnych m.in. wyburzono ponad 3-metrowy betonowy jaz oraz przebudowano zniszczone przez powódź: most, brody i przepusty.
Aby ocenić skuteczność prac poprawiających stan koryta i zlewni potoku, objęto go monitoringiem przyrodniczym. Rezultaty okazały się bardzo obiecujące. Eksperci zaobserwowali znaczącą poprawę stanu ichtiofauny.
Lasy Państwowe zarobią ponad plan setki milionów złotych
Usunięcie przeszkód uniemożliwiających migrację ryb w górę potoku nie tylko doprowadziło do zwiększenia ich liczebności, ale także spowodowało przesunięcie granicy zasięgów gatunków w górę potoku.
Ichtiolodzy spodziewają się dalszego przesuwania zasięgów - zwłaszcza dwóch dominujących gatunków: strzebli potokowej i śliża oraz rozwoju populacji pstrąga potokowego.
Ze względu na pozytywny wpływ projektów na środowisko Lasy Państwowe planują kontynuować ich realizację w kolejnych latach. Wartość aktualnie przygotowywanych przedsięwzięć szacuje się na blisko 400 mln zł.
źródło: Centrum Prasowe PAP