Premier zapewnia. Partia ma pomysły na naprawę samorządów
- PiS ma wiele pomysłów na naprawę samorządów i chce odrodzenia wsi - powiedział w Białogardzie premier Mateusz Morawiecki. Poinformował, że za kilka dni minister inwestycji i rozwoju przedstawi informację o opóźnieniach w realizacji przez samorządy programów unijnych i rządowych.
- Oprócz ciepłego przyjęcia przywitała nas grupka, która krzyczała różne hasła, między innymi o wolności. Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie, że autentycznie i głęboko uważam i wierzę w to, że w ciągu ostatnich trzydziestu lat nigdy jeszcze nie było tyle wolności w Polsce, ile jest teraz - stwierdził szef rządu.
Sadownicy odpowiadają resortowi. W umowie tylko producent i przetwórca
Podkreślił też, że pieniądze "zabrane mafiom" i "korporacjom, które nie płaciły w Polsce podatków" Prawo i Sprawiedliwość dało ludziom.
Zaznaczył, że jest to polityka, którą PiS chce kontynuować "w rządzie i samorządzie".
- Ziemie (...) popegeerowskie chcemy, żeby odrodziły się; w tym celu właśnie inwestujemy - podkreślił polityk. Mówił w tym kontekście o planowanych przez jego rząd inwestycjach m.in. w drogi lokalne.
- Prowadzimy największe inwestycje w drogi lokalne w ostatnich kilkudziesięciu latach; z dobrymi gospodarzami, takimi, którzy chcą dbać o swoje lokalne ojczyzny, będziemy inwestować tyle w jednym roku w drogi lokalne, ile Platforma i PSL zaangażowały (na ten cel) w ciągu ośmiu lat - zapowiedział Morawiecki.
Łącznie na budowę i remonty dróg lokalnych razem z chodnikami przeznaczone zostanie ok. 5 mld zł.
Rolnicy dostają mandaty, bo protestowali
Premier wspomniał też o proponowanym przez PiS planie dla wsi. - Stawiamy bardzo mocno właśnie na odrodzenie polskiej wsi - podkreślił. I poinformował, że pod kątem rolników z środkowego Pomorza zdecydowano o utworzeniu 17. Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Koszalinie.
Morawiecki podkreślił, że rząd chce, aby polska wieś była "wsią kwitnąca, rozwijająca się". Podkreślił, że w obliczu tegorocznej klęski suszy rząd będzie na pewno "angażować ogromne środki" z budżetu.
- Jesteśmy teraz u progu wyliczeń, tylko apeluję do wszystkich gmin, również tych z województwa zachodniopomorskiego, przedstawiajcie kalkulacje, bo brakuje ciągle połowy obliczeń - powiedział. Zaznaczył, że niektóre gminy są niegospodarne i bankrutują.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś