Powrót autobusów o krok bliżej. Umowy podpisane
Pierwsze dotowane z państwowego budżetu lokalne połączenia autobusowe mogą być uruchomione już we wrześniu.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podpisał porozumienia z wojewodami o zasadach współpracy przy podziale środków z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych.
Adamczyk przypomniał przy tej okazji, że przyjęta niedawno ustawa o Funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej zapewnia jeszcze w tym roku przekazanie na ten cel kwoty 300 mln zł.
Ważna misja pełnomocnika rządu. Autobusy zaczną wracać na wieś?
Jak podaje resort, zawarte porozumienia w przejrzysty sposób określają zasady współpracy dysponenta funduszu, którym jest minister infrastruktury, z instytucjami odpowiedzialnymi za przekazywanie dotacji oraz nadzór nad ich prawidłowym wykorzystaniem, czyli wojewodami.
W dokumentach opisano w szczególności sposób i terminy wypłaty pomocy, zasady i warunki jej wykorzystania oraz zwrotu, a także wytyczne dotyczące treści umowy o dopłatę zawieranej pomiędzy wojewodą a organizatorem publicznego transportu zbiorowego, czyli po prostu przewoźnikiem.
"Dotacje z funduszu będą przyznawane na podstawie stosownych wniosków wojewodów. Następnie środki te zostaną przekazane organizatorom publicznego transportu zbiorowego w formie dopłat do kwoty deficytu pojedynczej linii komunikacyjnej" - wskazuje ministerstwo.
Mieszkańcy nie mogą dojechać do domów, a rolnicy na pola
Warto przypomnieć, że z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych dofinansowywane będzie przywracanie lokalnych połączeń autobusowych. Ma to dotyczyć linii komunikacyjnych niefunkcjonujących od co najmniej 3 miesięcy przed wejściem w życie ustawy.
Jak już pisaliśmy, według szacunków rządowych nawet 14 milionów Polaków mieszka na obszarach wykluczonych komunikacyjnie i są to przede wszystkim obszary wiejskie i małomiasteczkowe. Mieszkańcy pozbawieni zostali jakiejkolwiek komunikacji publicznej, najczęściej z uwagi na likwidację połączeń autobusowych, które kiedyś zapewniały Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej. Owe PKS-y pozamykały linie z powodu ich nierentowności. Wiele z tych firm zresztą w ogóle zniknęło z rynku.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś