Polska żywność podbija kolejne rynki. Wartość eksport ciągle rośnie
Polska żywność cieszy się coraz większym uznaniem na europejskich i światowych rynkach. Według ministerstwa rolnictwa tegoroczna wartość eksportu w tym sektorze przekroczy 25 mld złotych.
- Wspieramy otwieranie nowych rynków i budowanie relacji, a także nadzorujemy kampanie, które mają zwrócić uwagę zagranicznych konsumentów na polskie produkty. Jeśli chodzi o owoce i warzywa, to w tej chwili prowadzonych jest dziewięć akcji na europejskich rynkach - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Kocon z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Producenci żywności szukają nowych rynków zbytu. Kierunek Afryka i Azja
Nasze produkty rolno-spożywcze są coraz bardziej rozpoznawalne na rynkach zagranicznych. Potwierdzają to statystyki dotyczące wywozu. Według najnowszych danych, które podał pod koniec września Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa wartość eksportu żywności w tym roku przekroczy 25 mld złotych. Polskie towary sprzedawane są do 74 państw świata.
Choć głównym partnerem pozostaje Unia Europejska (m.in. Niemcy, Wielka Brytania i Czechy), z roku na rok wzrasta również wywóz do krajów Azji i Afryki, Ameryki Południowej czy Australii.
Wśród hitów eksportowych są m.in. jabłka, drób, żywiec i mięso wołowe, pszenica, produkty zbożowe, przetwory mleczne, warzywa i owoce oraz soki owocowe. Rodzimym eksporterom sprzyja moda na produkty ekologiczne i regionalne. Misje gospodarcze czy międzynarodowe targi żywności są dla nich szansą na znalezienie nowych rynków zbytu.
- Cały czas prowadzone są misje, spotkania wyjazdowe. Zachęcamy producentów, żeby jeździli na targi z ministerstwem czy z KOWR. Przez lata polska branża była trochę rozproszona: osobno mleko, osobno drobiarze, osobno wołowina. Dlatego prowadzona jest polityka pod hasłem "Polska smakuje". Budujemy stoiska narodowe, zachęcamy wszystkie branże, żeby współtworzyły je razem z nami, żeby pokazać, że jesteśmy bogaci w wiele różnych produktów - mówi Kocon.
[WIDEO] Mówi Paweł Kocon, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa
Oszuści na rynku żywności muszą się mieć na baczności
Dla polskich producentów i eksporterów szansą na rozwój jest sprzedaż do Chin oraz Nowy Jedwabny Szlak - potężny projekt gospodarczy, ekonomiczny i geopolityczny, który zakłada utworzenie szlaków handlowych łączących Europę i Państwo Środka.
Krajowi producenci upatrują w tym wielkim kraju szansy na utrzymanie wysokiej sprzedaży zagranicznej, tym bardziej, że od 2014 roku obowiązuje rosyjskie embargo na pochodzące z Polski warzywa i owoce. Eksport jabłek do Chin jest możliwy od listopada 2016 roku i według szacunków w ciągu 5 lat może sięgnąć 100 tys. ton rocznie.
- Jest bardzo wiele produktów, o które walczymy, aby móc wysyłać na rynek chiński czy inne azjatyckie. Są wśród nich m.in. mleko i drób. Prowadzimy naprawdę dużo działań, dlatego zachęcam do opracowań KOWR, w których opowiadamy o tym, gdzie jesteśmy obecni, z jakimi produktami i kampaniami - zapewnia Kocon.
Bruksela widzi problem podwójnej jakości żywności. I grozi korporacjom
Produkty rolno-spożywcze są też promowane na krajowym rynku. Przed Wielkanocą, wystartowała ogólnopolska kampania pod hasłem "Polska smakuje każdego dnia". Jej celem jest zwrócenie uwagi konsumentów na wysokiej jakości towary i zachęcanie do poszukiwania ich w trakcie zakupów.
- Staramy się zebrać całą branżę pod jednym szyldem i jednym hasłem. Tak jak w poprzednich latach w kolejnych także chcemy promować rolnictwo w kraju pod hasłem: "Polska smakuje", a na rynkach zagranicznych "Poland Tastes Good". W ramach programów branżowych zachęcamy, aby z tego znaku korzystać - mówi ekspert.
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa działa od początku września. Instytucja przejęła zadania i zastąpiła działające dotychczas Agencję Rynku Rolnego oraz Agencję Nieruchomości Rolnych.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś