Politycy chcą spuścić psy z łańcuchów
- Jestem przeciwnikiem trzymania zwierząt na łańcuchu, jeśli wpłyną rozwiązania tego zakazujące, to będę za nimi głosował - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL.
Walkę o wprowadzenie zakazu trzymania psów na łańcuchach zapowiedział Paweł Kukiz, lider Kukiz'15. - Musimy zacząć od zmiany mentalności, żeby ci, którzy obecnie trzymają psy na łańcuchu sami, z własnej woli ten łańcuch odpięli - podkreślił.
Pies zakopany razem z łańcuchem. Spacerowicz usłyszał pisk
Kosiniak-Kamysz powiedział, że jest przeciwnikiem trzymania zwierząt na łańcuchu. - Więc, jeżeli takie rozwiązania wpłyną, to ja będę za nimi głosował - zapewnił.
- Wypracujmy coś ciekawego, coś co jest w stanie połączyć różne środowiska, a nie skłócajmy rolników z tymi, którzy zajmują się ochroną środowiska, bo naprawdę wszyscy, którzy zajmują się hodowlą zwierząt dbają o nie, bo z nimi egzystują przez cały dzień i całą noc. Rolnicy nie mają przerwy, nie mają urlopów, bo dbają o swój inwentarz - mówił lider PSL.
Na koniec Kosiniak-Kamysz stwierdził, że "nie wolno nękać zwierząt, nie wolno głodzić zwierząt - to jest okropne". - Każdy kto to robi, niezależnie czym się zajmuje, popełnia przestępstwo - stwierdził szef ludowców.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl