Podzielili pieniądze na scalanie gruntów. Rolnikom będzie łatwiej
Na Opolszczyźnie przyznano pieniądze na scalanie gruntów. Foto_Tytus Żmijewski
W kolejnym województwie ruszą scalenia gruntów rolniczych współfinansowane z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020. Pieniądze na ten cel dostaną samorządy z regionu opolskiego.
Wnioski składano jesienią ubiegłego roku, a teraz zarząd województwa zatwierdził listę operacji zakwalifikowanych do współfinansowania z PROW.
63 mln zł z UE na scalanie gruntów
Cztery podlaskie powiaty dostaną 62 mln zł z UE z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na scalanie gruntów. Mimo że Podlaskie należy do regionów, gdzie scaleń przeprowadza się sporo, potrzeby są wciąż duże - podkreślają...
Powiat namysłowski scalanie gruntów w obrębie miejscowości Zofijówka oszacował na ponad 2,3 mln zł, a wnioskowana kwota pomocy wynosi niemal 1,5 mln zł.
Powiat oleski zaplanował scalanie w obrębie wiosek Wygiełdów i Jastrzygowice, co ma kosztować niemal 2,7 mln zł, a wsparcie to 1,7 mln zł.
Największa operacja ma dotyczyć miejscowości Rzymkowice. Starostwo nyskie koszt tego zadania wyceniło na ponad 8,1 mln zł, a pomoc ma wynieść prawie 5,2 mln zł.
Scalanie gruntów polega na wydzieleniu nowych działek ewidencyjnych, o innym ukształtowaniu w stosunku do pierwotnych. Ma doprowadzić do zmniejszenia liczby małych, rozproszonych działek składających się na gospodarstwo oraz powiększenia ich średniej wielkości.
Podkarpackie: ponad 33 mln zł na scalanie gruntów w powiecie jarosławskim
Ponad 33 mln zł kosztować będzie scalanie gruntów w powiecie jarosławskim na Podkarpaciu. To największa taka operacja w regionie i jedna z większych w Polsce. Pieniądze pochodzą z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata...
Dodatkowo przeprowadza się również prace w zakresie zagospodarowania poscaleniowego terenu - chodzi o sieć dróg dojazdowych do gruntów rolnych i leśnych czy sieć melioracyjną.
Wielu rolnikom z Opolszczyzny prace mogą bardzo ułatwić życie. Nie brakuje tam bowiem np. działek szerokich na kilka metrów i długich na kilka kilometrów. Uprawianie ich przy użyciu nowoczesnego, dużego sprzętu jest czasem wręcz niemożliwe.
Poza tym działki są bardzo rozdrobnione. Na przykład wspomniane Rzymkowice - jak podawały lokalne media - obejmują 750 ha. Obszar ten podzielony jest na ponad 1600 działek, mających ok. 300 właścicieli.
