Podpalacz trafił za kratki. Setki tysięcy złotych strat
W związku z podpaleniem stodoły w jednym z gospodarstw we wsi Kozłówka (pow. lubartowski, woj. lubelskie) decyzją sądu tymczasowo aresztowany został 33-letni mężczyzna.
W pożarze - o czym pisaliśmy - mimo wysiłków ratowników spaliła się praktycznie cała stodoła, a wraz z nią sprzęt rolniczy, płody rolne (siano i słoma) oraz drobny sprzęt warsztatowy.
Stodoła w ogniu, kurnik w dymie. Strażacy interweniują w gospodarstwach
Wstępnie oszacowane straty gospodarzy wyniosły około 230 tys. zł.
Do sprawy podpalenia obiektu został zatrzymany 33-letni mieszkaniec gminy Kamionka. Podczas czynności już na komendzie przyznał się do tego czynu.
Sąd Rejonowy w Lubartowie zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego, tymczasowego aresztu.
Za sprowadzenie niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia innych osób poprzez podpalenie grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl