Piotr Duda też ręczy za aresztowanych rolników
W szczecińskiej prokuraturze złożono prośbę Piotra Dudy, szefa Solidarności o poręczenie i zastosowanie środków zapobiegawczych, pozwalających aresztowanym rolnikom na powrót do domów.
6 października policja zatrzymała 11 rolników spod Pyrzyc (Zachodniopomorskie) i b. pracownika Agencji Nieruchomości Rolnych. Szczeciński sąd aresztował pięciu rolników na dwa miesiące, a wobec trzech innych zastosował areszt warunkowy, do czasu wpłacenia poręczeń.
Poręczenie w tej sprawie podpisane przez Piotra Dudę, przewodniczącego NSZZ "Solidarność" złożył w prokuraturze m.in. Mieczysław Jurek, szef zachodniopomorskiej "S" i Edward Kosmal, przywódca protestu rolniczego, kandydat do Senatu startujący z poparciem PiS. Złożono także wnioski o widzenie z aresztowanymi rolnikami.
Minister Sawicki ręczy za zatrzymanych rolników
- Decyzję o ewentualnej zmianie bądź uchyleniu środka zapobiegawczego podejmie prokurator prowadzący śledztwo – wyjaśnia Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Jak dodała, podstawą decyzji jest ustalenie, czy nadal istnieją przesłanki do stosowania aresztu, a w tym przypadku obawa matactwa.
Pytana przez PAP kiedy zapadnie decyzja w sprawie wniosku Wojciechowicz powiedziała, że będzie to możliwe po tym, jak prokuratorzy zakończą trwające prace.
Jurek powiedział, że w piątek będzie chciał z rolnikami spotkać się z prokuratorem, żeby dowiedzieć się, "jak wygląda sprawa aresztowanych".
Rolnicy protestujący od poniedziałku pod prokuraturą przeciwko aresztowaniu ich kolegów zapowiedzieli, że kilkadziesiąt ciągników opuści ten teren. - Ciągniki wyjadą ponieważ nie chcemy, aby traktowane były, jako środek wymuszenia czegoś na prokuraturze. Najważniejsze jest, aby rolnicy odzyskali wolność - powiedział Kosmal.
Podobny wniosek o poręczenie wpłynął do szczecińskiej prokuratury od Marka Sawickiego, ministra rolnictwa, który poddał w wątpliwość kwalifikację czynów zarzuconych zatrzymanym.