Pijany traktorzysta wjechał w płot. Promile także u rybaków
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał traktorzysta, który wjechał w płot. "Mocne" wyniki mieli też dwaj członkowie załogi kutra rybackiego.
Na terenie gminy Michałowo (pow. białostocki, woj. podlaskie) 42-letni kierowca ciągnika rolniczego uderzył pojazdem w płot, a następnie zasnął za kierownicą.
Pijany traktorzysta uderzył w ciężarówkę. Drugi był poszukiwany
"Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec gminy Michałowo miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kilka minut później okazało się również, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami" - podaje Komenda Miejska Policji w Białymstoku.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Wykonywanie czynności zawodowych lub służbowych po pijanemu zagrożone jest karą aresztu albo grzywny.
Za to będą odpowiadać mężczyźni sprawdzeni w Kołobrzegu (woj. zachodniopomorskie) podczas odprawy granicznej kutra rybackiego, który ostatecznie nie wyszedł w morze.
Pogranicznicy nabrali podejrzeń, że część 4-osobowej załogi może znajdować się pod wpływem alkoholu. Potwierdziło to badanie trzeźwości alkomatem.
"Jeden z mężczyzn miał ok. 2,8 promila w organizmie, drugi ok. 2,4 promila. O zdarzeniu poinformowany został Bosmanat Portu w Kołobrzegu, a jednostka pozostała na miejscu. Dalsze czynności w sprawie prowadzić będzie Komenda Powiatowa Policji w Kołobrzegu" - zrelacjonował Morski Oddział Straży Granicznej.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl