Pasieka muzeum w Wilanowie zniszczona. Wandal użył gaśnic, żeby roztrzaskać ule
„Mieszkało tu około 20 pszczelich rodzin. Trzech z nich już nie ma. Stan pozostałych będziemy dopiero badać…” – napisało w mediach społecznościowych Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.
Stołeczna placówka poinformowała w miniony wtorek (16 kwietnia), że jej pasieka została przez kogoś zniszczona.
W pożarze pasieki zginęło kilkaset tysięcy pszczół. Ktoś prawdopodobnie podłożył ogień
„Ktoś za pomocą gaśnic roztrzaskał ule. Wyjął ramki z pszczołami i rozrzucił je po okolicy. Wystarczyły niska temperatura i ulewa, która w nocy przeszła przez Warszawę, by skutecznie zniszczyć pszczele rodziny” – przekazało muzeum.
"Brakuje nam słów, by opisać to, co zobaczyliśmy rano. Ktoś, kto to zrobił, wiedział po co tu przyszedł i wiedział, co chce osiągnąć – chciał zniszczyć pasiekę. Dlaczego? Po co?" - brzmi dalej wpis muzealników.
Jak w nim podkreślono, pasieka jest miejscem, gdzie odbywają się zajęcia edukacyjne, kursy pszczelarskie, a miód z niej trafiał na warsztaty kulinarne prowadzone muzeum.
„Pszczoły mają ogromny wpływ na ekosystem, na nasze życie. Nie jesteśmy w stanie opisać, jak wielka szkoda została wyrządzona tym aktem wandalizmu. Sprawę bada policja. Mamy nadzieję, że sprawca lub sprawcy zostaną szybko złapani i surowo ukarani” – zaznaczyło muzeum.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl