Pasażer ciągnika wpadł pod koła przyczepy. Areszt dla traktorzysty

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
05-08-2024,16:25 Aktualizacja: 05-08-2024,18:14
A A A

Pasażer ciągnika rolniczego trafił w ciężkim stanie do szpitala, a kierowca został decyzją sądu tymczasowo aresztowany – to konsekwencje wypadku drogowego, którego okoliczności wciąż są przez stróżów prawa wyjaśniane.

Komenda Powiatowa Policji w Miechowie (woj. małopolskie) poinformowała w poniedziałek (5 sierpnia), że jej funkcjonariusze wyjaśniają wciąż okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło 23 lipca w jednej z miejscowości powiatu miechowskiego.

incydent drogowy, ciągnik, koło, pijany traktorzysta

Od ciągnika odpadło koło. Traktorzysta stanie przed sądem

Kiedy przejeżdżający obok ciągnika rolniczego kierowcy zauważyli, że z tej maszyny odpadło koło, zawiadomili policję. Funkcjonariusze przybyli na miejsce i zbadali trzeźwość traktorzysty. Okazało się, że miał on w organizmie dwa promile alkoholu....

Mundurowi, którzy pracowali na miejscu wypadku, wstępnie ustalili, że kierujący ciągnikiem rolniczym z przyczepą typu SAM jechał drogą gminną, gdy nagle z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie „złapał” pobocza. W wyniku tego jeden z pasażerów wpadł pod koła przyczepy. Załoga karetki pogotowia podjęła decyzję o natychmiastowym przewiezieniu rannego 44-latka do szpitala.

„Według relacji uczestników zdarzenia ciągnikiem miał kierować 60-latek z powiatu miechowskiego. W trakcie późniejszych czynności procesowych okazało się, że 60-letni mężczyzna, który miał ponieść konsekwencje za wypadek, w rzeczywistości nie był nawet obecny na miejscu w chwili zdarzenia, a sprawcą okazał się być 43-letni mężczyzna, który posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych” – przekazała miechowska KPP.

Podała także, że obecnie pokrzywdzony mężczyzna nadal przebywa w szpitalu, a jego stan jest określany jako ciężki i zagrażający życiu.

„Wobec sprawcy wypadku drogowego sąd podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na 3 miesiące” – zaznaczyli stróże prawa.

Poleć
Udostępnij