"Nie" dla skupu z cenami poniżej kosztów rolnika. Ministerstwo pracuje nad tzw. ustawą hiszpańską
W resorcie rolnictwa trwają prace nad tzw. ustawą hiszpańską, która gwarantuje producentom rolnym, że ich płody rolne nie zostaną kupione poniżej kosztów produkcji - wynika z sobotniej wypowiedzi ministra rolnictwa Roberta Telusa.
"Musimy zrobić – i pani minister Gembicka (wiceminister rolnictwa Anna Gembicka - PAP) już nad tym pracuje – ustawę hiszpańską. To jest jedyny kraj, który ma ustawę, która gwarantuje, że kupujący nie może kupić od rolnika poniżej kosztów wytworzenia. Byłem w Hiszpanii, rozmawiałem z ministrem rolnictwa (Hiszpanii - PAP) i będziemy próbowali zrobić taką ustawę i wprowadzić w życie, żeby zabezpieczyć opłacalność" – powiedział w Warszawie podczas konwencji programowej PiS minister rolnictwa Robert Telus.
KRIR domaga się kontroli, czy skupy nie stosują zmowy cenowej na zboża
Hiszpania wzorem
W grudniu 2021 roku w Hiszpanii weszły w życie przepisy regulujące m.in. handel owocami i warzywami oraz relacje na linii producent-dystrybutor. Jedną z zasad jest to, że nabywca nie może kupić od rolnika płodów rolnych poniżej kosztów ich wyprodukowania. Takie rozwiązanie ma dać producentom lepszą pozycję negocjacyjną i zapewnić im większe dochody.
Program hodowli tuczników
Szef resortu rolnictwa zwrócił też uwagę na konieczność tworzenia programów hodowli.
"Bardzo ważne są programy hodowlane. Mamy w Polsce bardzo dobrze działający program hodowli bydła, dobrze rozwinięta jest hodowla drobiu. Program hodowli tuczników musimy wypracować, musimy go zmodernizować z uwzględnieniem ASF. Musimy mieć także program owocowo-warzywny, to bardzo ważne dziedzina" – stwierdził Telus.
Ważna rola ODR-ów
Wskazał także, że bardzo ważne jest działanie ośrodków doradztwa rolniczego, które na początku rządów Zjednoczonej Prawicy zostały przejęte przez administrację rządową od marszałków województw.
"Tutaj jest jeszcze wiele do zrobienia, chodzi o udrożnienie drogi nauka – doradztwo – rolnik. Chodzi o to, aby wiedzę powstałą na uczelniach i w naszych instytutach ośrodki doradztwa brały i zanosiły do rolnika" – powiedział minister.
Rolnik ma dostawać co najmniej zwrot kosztów. Zrobimy jak Hiszpania?
KRUS zostaje
Minister odniósł się także do kwestii ubezpieczenia społecznego rolników, czyli do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
"Jest wielu polityków w Sejmie, którzy mówią, że KRUS trzeba zlikwidować. Chcę powiedzieć, że dopóki będziemy rządzić, na to nie pozwolimy. Pan premier niejednokrotnie mówił, że dokąd będziemy sprawować władze, to KRUS będzie istniał i będziemy w tym systemie funkcjonować" – powiedział Robert Telus.
Brakuje przetwórstwa
Szef MRiRW zwrócił również uwagę na wyzwanie związane z przetwórstwem. "My tracimy jako polskie rolnictwo, że nie mamy naszego polskiego przetwórstwa, że nie mamy rozdrobionego przetwórstwa" - podkreślił minister, zastrzegając jednocześnie, iż nie mówi o państwowym przetwórstwie.
Zdaniem Telusa problemem jest to, że rolnicy nie decydują o cenie produktów. "O cenie decyduje ten, który odbiera, najczęściej jest to koncern" - dodał.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś