Narkotyki w warzywach. Policjanci z Polski i Niemiec przejęli transporty
Narkotyki przemycane z Hiszpanii były ukrywane w naczepach samochodów ciężarowych - m.in. w skrzyniach z pomidorami - poinformowało Centralne Biuro Śledcze po uderzeniu w zorganizowaną, międzynarodową grupę przestępczą.
Funkcjonariusze z Zarządu w Gdańsku CBŚP, ustalając sposób działania szajki, dotarli do informacji, że niemieccy funkcjonariusze z Zentrale Kriminalinspektion Braunschweig Fachkommissariat Organisierte Kryminalitat prowadzą równolegle działania dotyczące tych samych osób.
Narkotyki w pryzmie obornika
"Członkowie gangu zajmowali się m.in. przemytem środków odurzających z Hiszpanii do innych krajów Unii Europejskiej, w tym do Polski. Służby połączyły siły i w efekcie ich współpracy już po kilkunastu dniach przeprowadzono pierwsze uderzenie. Wówczas to, jeszcze pod koniec minionego roku, policjanci niemieccy zatrzymali mężczyznę i przejęli ponad 60 kg marihuany, która najprawdopodobniej miała trafić na rynek niemiecki" - podało CBŚP.
Następne uderzenie w grupę nastąpiło w miniony weekend. Policjanci z Niemiec i Polski przejęli w okolicach Hamburga 143 kg marihuany oraz 50 kg haszyszu.
Nielegalny towar ukryty był w naczepie samochodu ciężarowego, w skrzyniach z pomidorami. Narkotyki zostały przewiezione z Hiszpanii do Niemiec, skąd miały trafić do Skandynawii. "Zatrzymano 3 obywateli Polski, w tym kierowcę tira, mężczyznę podejrzanego o zorganizowanie tego procederu oraz podejrzanego o udział w gangu. Wszyscy zatrzymani zostali aresztowani" - przekazali stróże prawa.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl