Minister spokojny o wynik głosowania w sprawie wotum nieufności

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
23-03-2023,14:50 Aktualizacja: 23-03-2023,14:53
A A A

Jestem spokojny o wynik głosowania w sprawie wotum nieufności. PiS widzi dokonania resortu i przyczyny problemów na rynku zboża - powiedział Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa.

Złożenie wniosku o odwołanie szefa resortu zapowiedział podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Buska-Zdroju Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL. Jego zdaniem Kowalczyk "oszukał polską wieś i wprowadził na manowce polskiego rolnika". Wniosek poprzeć mają m.in. Lewica, Koalicja Obywatelska i Konfederacja.

Władysław Kosiniak-Kamysz, PSL, Henryk Kowalczyk, Busko-Zdrój

PSL chce odwołania ministra rolnictwa. Kosiniak-Kamysz: Kowalczyk oszukał wieś

Złożenie wniosku o odwołanie Henryka Kowalczyka, ministra rolnictwa zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL. Jego zdaniem szef resortu oszukał wieś i wyprowadził na manowce rolnika. Lider ludowców podczas spotkania z mieszkańcami...

W Programie Pierwszym Polskiego Radia minister zapewnił, że jest spokojny o wynik głosowania. - Prawo i Sprawiedliwość widzi czynności, które się dokonuje i z jakiego powodu jest kłopot zbożowy. Też widzi pozostałe sprawy, które się udało zrobić i traktuje debatę na temat wotum o nieufności jako okazję do pokazania wszystkich rzeczy, które ministerstwo rolnictwa dokonało w ostatnim czasie - zaznaczył szef MRiRW.

Stwierdził, że skutki decyzji Komisji Europejskiej o otwarciu granic Ukrainy są przerzucane na niego. - Jaki był sposób inny, jeśli mamy otwarte granice. Faktem jest, że KE oprócz deklaracji słownych o korytarzach solidarnościowych niewiele zrobiła i wszystkie kraje przygraniczne poniosły ogromne reperkusje: Polska Rumunia, Bułgaria, Słowacja - zauważył Kowalczyk.

Pytany, czy po ostatnich wydarzeniach ma wzmocnioną ochronę odparł: - wczoraj czułem się bezpieczny, nie ma żadnego problemu, natomiast żadna ochrona nie ochroni przed rzucaniem jaj.

W środę wicepremier wziął udział w 5. Europejskim Forum Rolniczym w Jasionce. Jego wystąpienie zakłóciła grupa rolników, gwiżdżąc i rzucając w jego kierunku kilka jajek. Interweniowali policjanci, którzy wyprowadzili kilku, najbardziej krewkich, rolników. W miniony piątek podczas targów Agrotech w Kielcach Kowalczyk został otoczony przez protestujących rolników ze stowarzyszenia "Oszukana wieś".
 

Poleć
Udostępnij