Mężczyznę zabiło spadające ścięte drzewo, kobietę rozszarpała piła
Podczas prac na działce leśnej i w gospodarstwie życie stracili kobieta i mężczyzna. 79-latka uderzył konar, a 64-latka upadła na ostrze pracującej piły spalinowej.
W okolicach miejscowości Stara Wieś (pow. radzyński, woj. lubelskie) mieszkaniec gminy Borki wspólnie z 55-letnim znajomym prowadził prace przy wycince drzew. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że drzewo ścięte przez młodszego z mężczyzn upadając, uderzyło starszego w głowę. Niestety, poszkodowany w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu.
Wypadki podczas wycinki. Nad rannym zwisał konar, drugiego przygniótł ciągnik
- Decyzją prokuratora ciało 79-latka zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji. Szczegóły i okoliczności wypadku badają policjanci pod nadzorem prokuratury - poinformował asp. Piotr Mucha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Natomiast w jednym z gospodarstw w gminie Łączna (pow. skarżyski, woj. świętokrzyskie) 67-letni mężczyzna piłą spalinową wycinał drzewka i krzaki, w czym pomagała mu 64-letnia żona.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kobieta w pewnym momencie straciła równowagę i upadła na ostrze piły.
Przybyłe na miejsce służby nie miały już szans na uratowanie życia kobiety. Przyczyny wypadku są wyjaśniane.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl