Leśnicy wydostali z sideł jelenia, rolnik uratował uwięzione w worku szczenięta
Żeby wydostać jelenia uwięzionego w śmiertelnej pułapce, jakim są wnyki, leśnicy musieli na chwilę go uśpić. Życie innym zwierzakom – bestialsko zapakowanym do worka szczeniętom – uratował rolnik.
Pracownik Służby Leśnej otrzymał informację o jeleniu uwięzionym we wnykach ze stalowej linki, znajdującym się w okolicach przygranicznej wsi Masiewo w obrębie Nadleśnictwa Browsk, na terenie Puszczy Białowieskiej.
"Natychmiastowa akcja polegająca na uśpieniu (dosłownie) jelenia środkami farmakologicznymi, zaaplikowanymi przez dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego, dr. Michała Krzysiaka, pozwoliła na uwolnienie byka z więzów, a po wybudzeniu, wypuszczenie na wolność" - brzmi relacja w serwisie Lasów Państwowych.
Kłusownik wpadł na gorącym uczynku. Chciał tylko złapać kilka saren
"Kłusowanie za pomocą wnyków jest procederem trudnym do wykrycia, bo puste pętle ciężko zauważyć w gąszczu gałęzi. Zwierzę złapane we wnyki nie ma żadnych szans na ucieczkę. Czasem udaje się je uratować – jak w tym przypadku, ale często ginie w męczarniach" - przekazują leśnicy, apelując jednocześnie o niezwłoczne zgłaszanie im wszelkich znalezionych w lasach potrzasków zastawionych na zwierzynę.
Natomiast w okolicy miejscowości Libidza (pow. kłobucki, woj. śląskie) - podczas wykonywania prac polowych - rolnik znalazł biały worek jutowy zawiązany sznurkiem.
"Po otwarciu z jego wnętrza wybiegło 5 szczeniaków. 2 z nich uciekły w stronę pobliskiego lasu, a 3 udało mu się złapać. Pieski zostały nakarmione, są pod dobrą opieką i nie zagraża im już niebezpieczeństwo. Są już nawet chętne osoby do ich adopcji" - relacjonowali policjanci z Kłobucka.
Mundurowi prowadzą teraz w tej sprawie dochodzenie w kierunku znęcania się nad szczeniakami ze szczególnym okrucieństwem. O pomoc poprosili ewentualnych świadków.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl