Kradli kaczki z transportu. Dwaj mężczyźni z zarzutami
Na gorącym uczynku - w chwili przeładunku skrzynek z kaczkami z samochodu ciężarowego na małą przyczepkę - przyłapali dwóch mężczyzn policjanci. Zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży.
Podczas nocnego patrolowania Kutna (woj. łódzkie) mundurowi zauważyli zaparkowany przy ulicy Wodnej (na poboczu w nieoświetlonym miejscu) pojazd ciężarowy z naczepą oraz samochód osobowy z przyczepką. Obok pojazdów kręciło się dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli wykonywać nerwowe ruchy.
Policjanci odnaleźli kradzione ładowarki
- Sytuacja wzbudziła podejrzenia funkcjonariuszy, więc dokonali kontroli samochodów. Okazało się, że przyłapali mężczyzn na gorącym uczynku kradzieży kaczek. Kierowca ciężarówki miał przewieźć transport żywych ptaków z hodowli na terenie powiatu zgierskiego do ubojni w Kutnie. Po drodze umówił się ze znajomym, że część drobiu przeładują na przyczepkę, a później podzielą się łupem - relacjonuje kom. Edyta Machnik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.
Na przyczepce samochodowej były trzy skrzynki z żywymi kaczkami, a kolejne dwie stały obok i czekały na załadunek. Potencjalne straty oszacowano na 550 złotych.
- Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. To 28-letni mieszkaniec powiatu kutnowskiego i 26-latek z powiatu łęczyckiego. Usłyszeli zarzuty kradzieży i się do niej przyznali. Za to przestępstwo grozi im do 5 lat pozbawienia wolności - podsumowuje kom. Machnik.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl