KOWR chce zagospodarować małe działki
KOWR posiada ponad 410 tys. działek, których powierzchnia nie przekracza 2 hektarów. Foto_PAP/Darek Delmanowicz
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który od września zajmuje się obrotem ziemi, chce zagospodarować jak najwięcej działek do 2 hektarów. Jest ich ponad 410 tys. i są trudno zbywalne - poinformował Adam Struziak, dyrektor departamentu gospodarowania zasobem KOWR.
Chodzi o działki ze słabymi glebami lub też położone w mało atrakcyjnych dla rolników miejscach. Gospodarze nie są zainteresowani dzierżawą takich gruntów czy ich zakupem. KOWR ma w Zasobie ponad 410 tys. działek, których powierzchnia nie przekracza 2 hektarów, z tego 94 proc. to nieruchomości do 1 hektara, a z nich ponad 80 proc. to działki do 0,5 hektara (5 tys. metrów).
Babalski: rząd walczy z ASF i będzie strzec polskiej ziemi
Walka z ASF i nowelizacja ustawy dotyczącą sprzedaży ziemi zdominowały posiedzenie zarządu Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej z szefami rad powiatowych samorządu rolniczego i komisji. Gościem spotkania był Zbigniew Babalski, wiceminister...
Dyrektor zaznaczył, że obecnie procedowana jest nowelizacja ustawy o obrocie nieruchomościami Skarbu Państwa, która dopuszcza sprzedaż 0,3 hektarowych działek na przetargach nieograniczonych, czyli każdy, nawet mieszkaniec miasta, będzie mógł nabyć taką nieruchomość. Dodał, że obecnie przepisy pozwalają na sprzedaż działek rolnych do 2 ha jedynie na rzecz rolników indywidualnych na utworzenie lub powiększenie gospodarstw rodzinnych.
Według Struziaka, działki znajdują się w różnych częściach kraju, w okolicach miast, ale nie tylko. Od ich położenia będzie zależała wycena gruntu. Podkreślił, że KOWR nastawiony jest przede wszystkim na dzierżawienie gruntów, sprzedaż stanowi jedynie margines działalności.
W 2017 r. KOWR wydzierżawił ok. 60 tys. hektarów, wyłącznie w formie przetargów ograniczonych przeznaczonych tylko dla rolników. Sprzedano zaś jedynie ok. 4 tys. ha (w 2016 r. - 17,7 tys. ha).
Rolnicy łatwiej kupią ziemię. Rewolucji w prawie jednak nie będzie
Ministerstwo rolnictwa chce ułatwić rolnikom kupowanie i sprzedawanie gruntów uprawnych. Wiceminister Zbigniew Babalski zastrzega jednak, że nie dojdzie do wywrócenia pakietu ustaw z kwietnia 2016 roku o ochronie ziemi rolnej, a więc...
Aby przetargi ograniczone na dzierżawę były transparentne, KOWR wprowadził jednolite kryteria oceny ofert dla całego kraju. Przy ich opracowywaniu były uwzględnione uwagi m.in. rolników, organizacji rolniczych oraz izb rolniczych. Struziak dodał, że ośrodek dodatkowo zamierza powołać na początku br. terenowe rady społeczne, z którymi będzie konsultowana dzierżawa ziemi.
Informacje o przetargach mają być ogłaszane nie tylko w gminach, ale także na stronie internetowej KOWR (BIP).
Dyrektor zwrócił uwagę, że większość wszystkich przetargów to ograniczone ofertowe, w których wysokość czynszu nie decyduje o wyborze zwycięzcy. Przy określonej wysokości czynszu, przetarg wygrywa rolnik, który chce powiększać gospodarstwo położone blisko oferowanej działki, i dotychczas nie skorzystał z możliwości zakupu państwowej ziemi lub jej nie wydzierżawił.
Natomiast rolnicy posiadający większe gospodarstwa mogą korzystać z przetargów licytacyjnych, gdzie m.in. brana jest pod uwagę wysokość czynszu. W tym przypadku, kto zaoferuje więcej, ten dostanie ziemię w dzierżawę.
Według stanu na koniec września 2017 r. w dzierżawie jest ponad 1 mln ha gruntów, czyli 3/4 Zasobu, w którym jest ponad 1,3 mln hektarów. Najwięcej państwowych gruntów znajduje się na terenie województw zachodnich: dolnośląskiego, zachodnio-pomorskiego oraz wielkopolskiego.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
