Koła łowieckie nie mają pieniędzy dla rolników. Kiedy wznowienie polowań?
Łowczy krajowy Paweł Lisiak zapewnia, że trwają intensywne prace nad wznowieniem polowań zbiorowych. Brak możliwości ich organizacji spowodował kłopoty finansowe kół łowieckich. Posuwają się nawet do apeli o darowizny.
Taki apel "do wszystkich życzliwych osób oraz firm o wsparcie finansowe, które pozwoliłoby nam przetrwać okres pandemii" wystosowało w sieci np. Koło Łowieckie "Knieja" Witnica (woj. zachodniopomorskie).
Polowania zbiorowe wrócą? Jest światełko w tunelu
Jak w nim wskazano, ograniczenia spowodowane wprowadzeniem stanu epidemiologicznego i wprowadzenie zakazu polowań zbiorowych ograniczyły znacznie wpływy do budżetu, co uniemożliwia spłatę zobowiązań za szkody łowieckie w uprawach.
"Wysokość zobowiązań finansowych wobec rolników za sezon 2020/2021 wynosi ok. 1 mln złotych, z czego do zapłaty zostało 340 tys. Na dziś nie jesteśmy już w stanie pozyskać żadnych środków finansowych, dlatego zwracamy się o pomoc do państwa" - napisało koło.
- Nasz apel to jest taki krzyk rozpaczy, bo podejrzewam, że nikt pieniędzy nie przeleje. To był bardziej krzyk, żeby zwrócić uwagę społeczeństwa na to, że jeśli nas nie będzie, to cały proces odszkodowawczy spadnie na państwo. A wiadomo, że państwo to nasze podatki - powiedział Radiu Szczecin Paweł Bielawski, prezes Koła Łowieckiego "Knieja".
Jak podkreślił, żadne polowanie zbiorowe w tym roku się nie odbyło. Tymczasem to właśnie z takich polowań, przede wszystkim dewizowych, pochodził zarobek.
Przypadki ASF. Niektórzy PLW zakazali wykonywania polowań
- Nie widzimy nawet światełka w tunelu, skąd pozyskać pieniądze w jakiś sposób, żeby móc spłacić zobowiązania wobec rolników. To się zaczyna robić problem ogólnopolski. Ale zaczynamy to nagłaśniać. Zaczęliśmy pismem do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, później do premiera, z prośbą o pomoc - stwierdził Bielawski.
Wystąpienia do resortu i szefa rządu poparło 6 kół łowieckich, apelując o pilne wdrożenie programu naprawczego.
Lisiak zapewnił, że Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego kontynuuje intensywne działania, w tym zwłaszcza rozmowy z Edwardem Siarką, wiceministrem środowiska i klimatu i przedstawicielami resortu rolnictwa na temat umożliwienia organizacji polowań zbiorowych.
"Celem tych aktualnych działań i rozmów, będących jednocześnie jednym z głównych teraźniejszych priorytetów Zarządu Głównego PZŁ, jest wprowadzenie takich prawnych, skutecznych i realnych aktualnie rozwiązań, uwzględniając jednocześnie również przestrzeganie przez myśliwych zasad epidemiologicznych obowiązujących w danym czasie i miejscu, które ostatecznie pozwolą znów na skuteczne wykonywanie naszych ustawowych obowiązków w zakresie polowań, zwłaszcza w regionach, gdzie stwierdzono przypadki ASF i przywrócą skuteczne wykonywanie naszych rocznych planów łowieckich. Mamy ogromną nadzieję i jesteśmy dobrej myśli, że już w najbliższym czasie nasze działania okażą się skuteczne i owocne" - napisał Lisiak.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl