Kobieta zagłodziła krowę. Odpowie za to przed sądem
W jednym z gospodarstw w gminie Bartoszyce (woj. warmińsko-mazurskie) policja znalazła martwą krowę, dwie w stanie skrajnego niedożywienia, a kilkanaście innych zwierząt było zaniedbanych.
25 maja oficer dyżurny bartoszyckiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z gospodarstw na terenie gminy znajduje się zaniedbane bydło. Przybyli na miejsce funkcjonariusze znaleźli w pobliżu obory zagłodzoną krowę.
Polak potrafi. Dwa byczki w zdezelowanym citroenie
W oborze leżały dwie krowy, które były w stanie skrajnego wyczerpania, a kilkanaście pozostałych wychudzonych i zaniedbanych. Padłą krowę zabezpieczono, natomiast resztę bydła przekazano pod nadzór właściwemu urzędowi gminy - informuje KPP w Bartoszycach.
Inspektor stwierdził, że zwierzę padło z powodu nienależytej opieki i niedożywienia.
Zwierzęta hodowała mieszkanka gminy Bartoszyce. Za znęcanie się nad zwierzętami kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Policja apeluje o informacje
Osoby, które posiadają wiedzę na temat miejsc, gdzie znajdują się zaniedbane zwierzęta proszone są o zgłaszanie tego rodzaju sytuacji do inspektora weterynarii, właściwego urzędu gminy lub na policję pod numer 997 lub 112.
Warto wiedzieć, że przestępstwo jest ścigane z urzędu, o ile tylko zostanie zgłoszone.