Klasyfikatorzy gruntów muszą być fachowcami
Trwa przygotowywanie zmian w prawie zmierzających do wyznaczenia niezbędnych kwalifikacji, które powinny posiadać osoby przeprowadzające gleboznawczą klasyfikację gruntów.
To ważne, by tymi działaniami zajmowały się osoby o odpowiednim wykształceniu i/lub doświadczeniu. Właściwe określenie klasy bonitacyjnej ziemi ma bowiem wpływ na zasobność portfela rolników. Na forach internetowych gospodarze często skarżą się na zawyżone ich zdaniem sklasyfikowanie działki. A za grunty V i VI klasy nie trzeba odprowadzać podatku rolnego.
Ministerstwo chce zmian w sprawie klasyfikatorów gleb
Klasa ziemi jest też ważna w kontekście różnego rodzaju wsparcia dla rolników i jest jedną z podstaw ewidencji gruntów i budynków, czyli urzędowego źródła informacji, wykorzystywanego w postępowaniach administracyjnych.
Problemem braku prawidłowych regulacji określających uprawnienia do wykonywania klasyfikacji gleboznawczej zajął się już w 2009 r. rzecznik praw obywatelskich. Mimo wystąpień i tego, że w 2012 r. zostało wydane nowe rozporządzenie (zastąpiło dokument z... 1956 r.) nadal na poziomie ustawy nie wprowadzono żadnych wytycznych co do kwalifikacji, jakie spełniać powinna osoba wykonująca czynności klasyfikatora.
W wspomnianym rozporządzeniu jest natomiast jedynie mowa o tym, że owe czynności wykonuje "osoba upoważniona przez starostę", czyli tak naprawdę może to być każdy z nas. Ustawa Prawo geodezyjne i kartograficzne nakazuje tymczasem, by sposób i tryb przeprowadzenia gleboznawczej klasyfikacji gruntów był określony tak, aby zapewniał jej prawidłowe i merytoryczne wykonanie.
"W ocenie rzecznika, skoro klasyfikację gleboznawczą może wykonywać jedynie osoba, która zapewnia prawidłowy poziom merytoryczny dokonywanych czynności, to status prawny zawodu klasyfikatora powinien być uregulowany na poziomie ustawy. Co ciekawe, choć do tej pory adresaci wystąpień RPO zgadzali się z nim w tej sprawie, to nie udało się przeprowadzić odpowiedniej nowelizacji przepisów. Teraz istnieje nadzieja, że sprawa doczeka się w końcu rozwiązania zgodnego ze standardami konstytucyjnymi" - czytamy w serwisie informacyjnym RPO.
Skąd ten optymizm? Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa w odpowiedzi na wystąpienie rzecznika poinformował, że przygotowywana jest nowelizacja ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne.