Kierowca "mleczarki" kradł wodę z gminnego wodociągu
32-letni kierowca samochodu do transportu mleka - według ustaleń policjantów - od kilku miesięcy kradł wodę z gminnego wodociągu. Wpadł na gorącym uczynku.
Do zatrzymania mieszkańca powiatu makowskiego (woj. mazowieckie) doprowadziły wspólne działania stróżów prawa z Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie oraz pracowników Urzędu Gminy w Bytoniu (pow. radziejowski, woj. kujawsko-pomorskie).
Roztrzaskana mleczarka, wywrócony "dostawczak" z mięsem
Mężczyzna jest podejrzany o kradzież dużej ilości wody z gminnego wodociągu.
- Wpadł po godzinie 4 rano, gdy w miejscowości Pścinno podjechał cysterną z przyczepą do gminnego hydrantu i zaczął kraść wodę. Kiedy został zatrzymany, miał już napełnioną jedną z komór w ciężarówce - relacjonuje asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP w Radziejowie.
Według ustaleń śledczych, proceder trwał kilka miesięcy. W tym czasie 32-latek miał pobrać blisko 300 m sześc. wody o wartości 900 zł.
- Podejrzany przyznał się do winy i tłumaczył, że potrzebował wody do płukania cystern, którymi przewoził mleko. Usłyszał zarzut kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności - podsumowuje policjant.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl