Katastrofa budowlana w cukrowni. Trzy osoby zatrzymane
Na terenie dawnej cukrowni w Głogowie (woj. dolnośląskie) doszło do katastrofy budowlanej. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policja zatrzymała do tej sprawy trzy osoby.
Zdarzenie miało miejsce 12 lipca. Okazało się, iż zawaliła się spora część potężnego pieca dawnej cukrowni. Istniało podejrzenie, że pod gruzami mogli znaleźć się ludzie, ponieważ widziano na niedługo przed katastrofa trzy wchodzące do obiektu osoby.
Na miejsce skierowano policjantów oraz liczne zastępy strażaków zawodowych i ochotniczych z powiatu głogowskiego. Ponadto zadysponowano tam strażackie specjalistyczne grupy poszukiwawczo-ratownicze z Lubina, Wrocławia, Poznania, Wałbrzycha i Siechnic. Gruzowisko sprawdzono cegła po cegle, także z wykorzystaniem psów. Na szczęście okazało się, iż nie było poszkodowanych. W sumie w tej akcji brało udział ok. 80 strażaków.
Jeszcze tego samego dnia stróże prawa do tej sprawy zatrzymali trzy osoby. Będą one odpowiadać za usiłowanie kradzieży. Prawdopodobnie ujęci wycinali tego dnia w tym miejscu złom.
- To mężczyźni w wieku 43, 34 i 33 lat. Cała trójka to mieszkańcy Głogowa. Okazało się, że jeden z nich, 33-latek, po sprawdzeniu w policyjnym systemie, był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności – poinformował portal glogow.naszemiasto.pl Łukasz Szuwikowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl