Katastrofa budowlana i pożar w suszarni. 5,5 tys. ton kukurydzy w zawalonym silosie
Całkowity zakaz użytkowania obiektu wydał nadzór budowlany po stwierdzonej katastrofie na terenie suszarni zbóż. Osiem zastępów strażaków miało tam sporo pracy.
Zdarzenie to miało miejsce 10 października w Janikowie (pow. inowrocławski, woj. kujawsko-pomorskie). Strażacy stwierdzili tam przewrócenie się silosu lejowego wypełnionego w całości ziarnem kukurydzy (5,5 tys. ton).
DRAMAT. Przewrócił się silos na ziarno. 32-latek zginął w zmiażdżonym aucie
„W następstwie tego doszło do zawalenia się obiektu suszarni oraz pomieszczenia sterowni. Wybuchł również pożar. Nie było osób poszkodowanych. Działania zastępów straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu w pierwszej fazie jednego prądu wody w natarciu na palącą się konstrukcję. Drugi prąd wody podano z podnośnika SCH-40. Sprawiono także bezobsługowe działko wodne zasilane z pobliskiego hydrantu” – brzmi relacja Komendy Powiatowej PSP w Inowrocławiu.
Jak w niej dodano, teren cały czas był kontrolowany przy pomocy kamery termowizyjnej oraz mierników wielogazowych.
„Po zakończeniu działań gaśniczych, nadzór budowlany wydał całkowity zakaz użytkowania obiektu. Okoliczności zdarzenia ustali komisja do spraw katastrof budowlanych” – podaje inowrocławska KP PSP.
W akcji udział wzięło osiem zastępów strażaków: po jednym z OSP w Janikowie przy CIECH SODA POLSKA S.A., OSP Kołodziejewo i OSP Trląg oraz pięć z PSP Inowrocław.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl