Jurgiel odpiera zarzuty i atakuje lidera rolniczego OPZZ
Zarzuty, że nie dbam o interesy rolników są bezpodstawne - powiedział PAP minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel, odnosząc się do zarzutów kilkudziesięciu osób protestujących w piątek w Warszawie. Domagają się oni dymisji ministra Jurgiela.
W piątek, 6 kwietnia pod siedzibą PiS przy Nowogrodzkiej w Warszawie rolnicy związani z rolniczym OPZZ domagali się m.in. wypłaty odszkodowań i rekompensat wszystkim rolnikom poszkodowanym od 2014 r. z powodu afrykańskiego pomoru świń (ASF) i odstąpienia od wygaszania produkcji trzody chlewnej.
Rolnicy protestowali w stolicy. Domagają się odejścia ministra Jurgiela
- Dzisiejsza pikieta nie jest wymierzona przeciwko rządowi, przeciwko prezesowi PiS, ale jest wymierzona przeciwko konkretnej osobie, jaką jest minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel - podkreślił podczas zgromadzenia szef rolniczego OPZZ Sławomir Izdebski. Wznoszono też okrzyki: "Jurgiel musi odejść".
Izdebski poinformował, że od przyszłego tygodnia na stronie internetowej rolniczego OPZZ będzie publikowana "czarna księga krzywd rolników".
- Wszyscy rolnicy, którzy są w jakikolwiek sposób poszkodowani, czy to przez ASF, czy to przez brak wypłaty z odszkodowań z innego tytułu, czy ścigani przez komorników, prosimy o zgłaszanie się do naszej centrali, będziemy zbierali protokoły i taka księga będzie zbierana i publikowana - powiedział.
Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel, odnosząc się do postulatów rolniczego OPZZ, poinformował, że odszkodowania i rekompensaty są wypłacane rolnikom. A realizacja odstrzału dzików nie jest w jego kompetencji.
Rolnicy będą protestować przed ministerstwem i siedzibą PiS
Minister podkreślił, że najlepszym miejscem do dyskusji jest Rada Dialogu Społecznego w Rolnictwie.
- To tam rozmawiamy z przedstawicielami różnych grup, związków i organizacji funkcjonujących w rolnictwie, a jest ich ok. 100. Podkreślam, ze wszystkimi i tam wypracowujemy propozycje rozwiązań. Panu Izdebskiemu to widać nie odpowiada - powiedział Jurgiel. - Widać to było po dzisiejszym proteście, w którym uczestniczyło tylko 20-30 jego znajomych - dodał.
Szef resortu rolnictwa odnosząc się do postulatu jego dymisji powiedział, że powodem takiego żądania mogą być problemy szefa tej organizacji Sławomira Izdebskiego.
Sławomir Izdebski kontra myśliwi. W akcji CBA i prokuratura
Zdaniem Jurgiela zarzuty, iż nie chroni on należycie interesów rolników i nie radzi sobie z ich problemami, są bezpodstawne, gdyż inne organizacje są innego zdaniem.
Np. Krajowa Rada Izb Rolniczych 5 kwietnia w liście do premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oceniła, że praca resortu rolnictwa pod kierownictwem ministra Krzysztofa Jurgiela "wyróżnia się pozytywnie na przestrzeni lat".
W liście KRiR nawiązując do zwalczania ASF napisała, że "wszystkie zainteresowane rozwiązaniem tego trudnego problemu organizacje rolnicze biorą udział w spotkaniach, podczas których wyrażają swoje zdanie i przedstawiają propozycje zmian".
Podczas ostatniego spotkania 4 kwietnia podjęto w resorcie ustalenia w sprawie jak najszybszej wypłaty rekompensat z tytułu utraconych dochodów producentom trzody chlewnej - zaznaczył prezes KRiR Wiktor Szmulewicz.
[WIDEO] W pikiecie przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie uczestniczyło ok. 50 rolników
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś