Jak śmierdzi w mieście, to winni są... rolnicy
Na brzydkie zapachy w Łodzi, jednym z największych polskich miast coraz częściej narzekają mieszkańcy i przejezdni. Szybko wskazano winnych tego stanu rzeczy, czyli rolników. Ale czy na pewno to dobry trop?
Fetor nie pierwszy raz pojawił się ostatnio w aglomeracji na kilka dni, więc sprawą po licznych sygnałach zajęli się lokalni dziennikarze. Ci z Radia Łódź sprawdzili kilka potencjalnych źródeł emisji odoru.
Kobiety ze wsi mają dość. Czas skończyć z karaniem rolników za "wybryki"
W związku z tym, że część osób wskazywała, że może pochodzić ze studzienek kanalizacyjnych, "do tablicy" został wywołany miejscowy Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Zdaniem rzecznika Miłosza Wiki, nie ma możliwości, żeby jakieś zapachy rozchodziły się z kanałów.
- William Lindley na początku XX wieku zaprojektował łódzką sieć kanalizacyjną tak, że ścieki bardzo szybko docierają do oczyszczalni. Po prostu są duże spadki w kanałach. Zapachy mogłyby się pojawić, gdyby coś zatorowało odpływ ścieków. Takiej sytuacji nie mieliśmy. Kanalizacje są monitorowane - powiedział rozgłośni.
I zasugerował, że źródło smrodu znajduje się na okalających Łódź polach. - Sytuacja powtarza się co roku. Taki zapach czuć zawsze na wiosnę i późną jesienią. Winni temu ewidentnie są okoliczni rolnicy, którzy wylewają na pola gnojowicę i przy sprzyjającym wietrze takie zapachy docierają do miasta. Prawo pozwala na takie wylewanie od 1 marca, pod warunkiem, że nie ma pokrywy śnieżnej - wskazał rzecznik ZWiK.
Nie zgadza się z tym zupełnie pytany przez reportera radia Krzysztof Banasiak, prezes Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Łodzi. - Sezon na wywożenie płynnych nawozów na pola trwa wprawdzie od 1 marca, ale nie ma możliwości, żeby teraz rolnicy wyjeżdżali na pola z nawozem, bo - po pierwsze - jest mokro, a - po drugie - ziemia jest zmarznięta do ok. 30 cm - stwierdził.
Zauważył, że najłatwiej zrzucić winę na rolników, tymczasem smród może pochodzić po prostu z oczyszczalni.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś