Helikopter przyleciał po rannego rolnika
Strome wzniesienia, skarpy, ukryte doły to - sądząc po liczbie wypadków - duże zagrożenie dla wykonujących prace polowe rolników. Kolejne takie zdarzenie odnotowali policjanci z komendy w Brzozowie na Podkarpaciu.
Do wypadku, który wydarzył się na polu w Baryczy służby wezwał świadek. "Jeden z mieszkańców miejscowości pracował ciągnikiem rolniczym. W pewnym momencie mężczyzna chciał zawrócić i najechał lewym przednim kołem na skarpę. Okazało się, że jest zbyt stroma i ciągnik wywrócił się na prawą stronę, przygniatając kierującego" - opisuje Komenda Powiatowa Policji w Brzozowie.
Na miejscu oprócz stróżów prawa działały trzy zastępy straży pożarnej. Po rannego rolnika przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał poszkodowanego do szpitala. Ustalono, że traktorzysta był trzeźwy.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl