Harvester w ogniu. Zagrożony był cały las
Maszyna leśna typu harvester stanęła w ogniu w pobliżu miejscowości Żelazna Góra w powiecie braniewskim (woj. warmińsko-mazurskie). Było bardzo niebezpiecznie bowiem mógł spłonąć las.
Do pożaru doszło na obszarze leśnym, gdzie były wykonywane przy użyciu maszyny prace związane z usuwaniem drzew. Istniało więc realne zagrożenie dla sporych połaci zadrzewionego terenu.
Ferma mogła wylecieć w powietrze. Obok zbiorników z gazem płonęły baloty
Na miejsce skierowano dwa pojazdy ratowniczo-gaśnicze z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie.
- W chwili dojazdu - wymagającymi i trudnymi leśnymi duktami - do miejsca pożaru, ogniem objęta była cała maszyna leśna. Strażacy przy wykorzystaniu piany gaśniczej przystąpili do gaszenia. Po opanowaniu ognia ratownicy sprawdzili harvestera, dogaszając palące się opony oraz olej. Działania trwały około godziny - relacjonuje mł. bryg. Ireneusz Ścibiorek, oficer prasowy KP PSP w Braniewie
Kilka dni wcześniej ratownicy z tej jednostki oraz braniewskiej Wojskowej Straży Pożarnej gasili płonącą ładowarkę na terenie zakładu produkcji drewna w Chruścielu. Jeszcze przed ich przybyciem paląca się maszyna została przez pracowników wyciągnięta z garażu.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl