Gospodarstwo pod wodą. W ruch poszły worki z piaskiem
Obfite opady deszczu i deszczu ze śniegiem oraz roztopy dają się we znaki rolnikom. Aż 30 strażaków brało udział w działaniach ratowniczych na terenie jednego z gospodarstw w Drawskim Młynie (woj. wielkopolskie).
Zgłoszenie o zalaniu posesji oraz budynków inwentarskich dyżurny ze Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Czarnkowie otrzymał 29 stycznia. Na miejsce zdarzenia zadysponowano zastępy czarnkowskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych w Drawsku, Chełście, Pęckowie i Piłce.
Łąki wciąż pod wodą. Rolnicy nie mogą zebrać biomasy
Do gospodarstwa przybył także wójt gminy, z którego inicjatywy na potrzeby akcji dostarczono 16 ton piasku.
Kruszywo wsypywano do worków, by wykonać z nich obwałowanie ochronne przed kolejnymi tysiącami litrów wody. Działania ratownicze trwały około 4 godzin.
Krócej, bo około 30 minut, działali 31 stycznia strażacy z OSP w Glinojecku i JRG w Ciechanowie na terenie gospodarstwa w miejscowości Śródborze (woj. mazowieckie).
"Po dojechaniu na miejsce zastaliśmy nieznacznie zalane pomieszczenie w najniższej kondygnacji budynku, a także zalane podwórko i łąkę. Decyzją dowódcy wypompowano wodę z łąki, z której woda spływała na posesję, a następnie do piwnicy" - relacjonują glinojeccy pożarnicy.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl